Iga Świątek czeka na mecz, a rywalka ogłasza wprost. Aż wybuchła śmiechem
Iga Świątek czeka na mecz, a rywalka ogłasza wprost. Aż wybuchła śmiechem
Iga Świątek wypełniła w poniedziałek swoje zadanie, pokonując w drugiej rundzie olimpijskich zmagań w Paryżu reprezentantkę gospodarzy – Diane Parry (6:1, 6:1). Teraz nasza liderka rankingu WTA może spokojnie czekać na kolejny mecz, w którym zmierzy się z Xiyu Wang. Reprezentantka Chin została już zapytana o pojedynek z polską tenisistką, a udzielając odpowiedzi aż wybuchła śmiechem.
Zaskakujące scenariusze i sensacyjni mistrzowie olimpijscy – między innymi za to wielu fanów kocha igrzyska i towarzyszące im emocje. Polski kibice mają jednak nadzieję, że bez niespodzianek obędzie się w Paryżu przy okazji zmagań tenisistek. Tu bowiem kandydatką numer jeden do zdobycia złotego medalu jest Iga Świątek.Liderka rankingu WTA jak na razie radzi sobie na kortach w stolicy Francji po prostu doskonale – w pierwszej rundzie wyeliminowała Irinę-Camelię Begu, ogrywając ją 6:2, 5:7, a w poniedziałek zapewniła sobie awans do 1/8 finału, pokonując 6:1, 6:1 reprezentantkę gospodarzy – Diane Parry.
czywiście każdy mecz jest inny, więc nie mogę powiedzieć, że z wszystkich podobną. Ale najczęściej, gdy one przebiegają tak, jak dzisiejsze spotkanie, to czuję się pewna siebie i czuję, że mogę grać swoją grę. To są przyjemne mecze, ale wiadomo też, że przy takim natłoku spotkań w sezonie czasami jest różnie, ale na pewno będąc tutaj na paryskich kortach jest trochę więcej radości
Xiyu Wang zapytana o Igę Świątek. Po odpowiedzi wybuchła śmiechemIga Świątek nie bez kozery nazywana jest “królową paryskich kortów”, które goszczą tegoroczne igrzyska olimpijskie. Polska tenisistka już czterokrotnie wygrywała wielkoszlemowego Rolanda Garrosa, triumfując w trzech ostatnich edycjach tego prestiżowego turnieju.Jej ostatnia miejsce w położonym w stolicy Francji kompleksie miała miejsce… jeszcze w 2021 roku, czyli dokładnie 1145 dni temu.
Zatrzymanie Igi Świątek podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu będzie więc nie lada wyzwaniem. Kolejną zawodniczką, która postara się dokonać “niemożliwego” będzie Xiyu Wang, która pokonała w poniedziałek 6:3, 6:1 Dianę Sznajder. Później Chinka została zapytana o liderkę rankingu WTA, a jej reakcja mówi wszystko. Krótką rozmowę z 23-latką przeprowadził i zrelacjonował polski dziennikarz – Michał Chojecki.