Ważna zmiana! Znamy godzinę meczu Świątek – Pawluczenkowa
Iga Świątek rozegra swój mecz III rundy w ramach wielkoszlemowego US Open 2024. O której godzinie polska tenisistka zmierzy się z Rosjanką Anastazją Pawluczenkową? W porównaniu do poprzednich meczów zaszła ważna zmiana.
W ramach wielkoszlemowego US Open 2024 Iga Świątek wygrała jak na razie dwa pojedynki. Najpierw nie bez trudu zwyciężyła Rosjankę Kamillę Rachimową. Potem gładko pokonała Japonkę Enę Shibaharę. W III rundzie przeciwniczką Polki będzie notowana obecnie na 27. miejscu w rankingu WTA Rosjanka Anastazja Pawluczenkowa.
Organizatorzy międzynarodowych mistrzostw USA przekazali, że Świątek i Pawluczenkowa zmierzą się ze sobą w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Ich mecz odbędzie się bowiem w sesji wieczornej na głównej arenie, czyli Arthur Ashe Stadium. Panie wyjdą na ten kort o godz. 1:00 w nocy naszego czasu (w Polsce będzie już niedziela, 1 września).
To duża zmiana w porównaniu do poprzednich meczów liderki rankingu WTA. Te Świątek rozgrywała przecież w ramach sesji dziennych na Arthur Ashe Stadium. Tym razem aby obejrzeć Polkę w akcji, fani tenisa w naszym kraju muszą nastawić się na siedzenie przed telewizorem o późnej porze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!
Świątek i Pawluczenkowa zmierzą się ze sobą po raz drugi na zawodowych kortach. Do ich pierwszego spotkania w kobiecym tourze doszło w maju 2023 roku na mączce w Rzymie. Wówczas to w ramach spotkania II rundy międzynarodowych mistrzostw Włoch nasza reprezentantka rozgromiła rywalkę 6:0, 6:0.
33-letnia Pawluczenkowa to tenisistka, która osiągała fazę ćwierćfinałową każdych zawodów Wielkiego Szlema w singlu oraz deblu. Jej najlepszy wynik to finał Rolanda Garrosa 2021, w którym przegrała z Czeszką Barborą Krejcikovą. Na jej koncie jest także złoty medal igrzysk olimpijskich w Tokio wywalczony wspólnie z Andriejem Rublowem w mikście.
Iga Świątek, liderka światowego rankingu WTA, jest obecnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych tenisistek na świecie. Jej udział w wielkoszlemowym US Open 2024 budzi ogromne emocje nie tylko wśród polskich kibiców, ale także w międzynarodowej społeczności tenisowej. Dotychczasowy przebieg turnieju pokazuje, że Świątek jest w świetnej formie, jednak nadchodzący mecz trzeciej rundy przeciwko Anastazji Pawluczenkowej z Rosji będzie kolejnym poważnym wyzwaniem.
Dotychczas Iga Świątek rozegrała dwa mecze na kortach Flushing Meadows. Pierwszy z nich, przeciwko Rosjance Kamilli Rachimowej, nie był łatwym starciem. Choć Świątek ostatecznie zwyciężyła, to spotkanie pokazało, że każda przeciwniczka, niezależnie od jej pozycji w rankingu, może stanowić zagrożenie. Iga, mimo początkowych trudności, zdołała narzucić swój rytm gry i wywalczyć awans do kolejnej rundy. Drugi mecz, w którym Świątek zmierzyła się z Japonką Eną Shibaharą, zakończył się już zdecydowanym zwycięstwem Polki, co pozwoliło jej na spokojne przygotowania do trzeciej rundy.
W nadchodzącym meczu trzeciej rundy Iga Świątek zmierzy się z Anastazją Pawluczenkową, która obecnie zajmuje 27. miejsce w rankingu WTA. Choć Rosjanka nie jest już tak wysoko notowana jak w przeszłości, to wciąż jest to zawodniczka o dużym doświadczeniu i umiejętnościach, które mogą sprawić trudności każdej rywalce. Pawluczenkowa ma na swoim koncie liczne sukcesy, w tym finał Roland Garros w 2021 roku, gdzie uległa Czeszce Barborze Krejcikovej. Jej osiągnięcia na arenie międzynarodowej są imponujące – zagrała w ćwierćfinałach wszystkich turniejów Wielkiego Szlema, zarówno w singlu, jak i w deblu. Ponadto, zdobyła złoty medal olimpijski w Tokio w 2021 roku, co dodatkowo potwierdza jej klasę jako zawodniczki.
Organizatorzy US Open 2024 podjęli decyzję, że mecz Świątek z Pawluczenkową odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę, co oznacza, że w Polsce będzie to godzina 1:00 w nocy. Mecz zostanie rozegrany w ramach sesji wieczornej na głównym korcie turnieju, czyli Arthur Ashe Stadium. Jest to istotna zmiana w porównaniu do poprzednich spotkań Świątek, które odbywały się w ciągu dnia. Taki układ czasowy oznacza, że polscy fani będą musieli zarwać noc, aby śledzić poczynania swojej idolki na żywo.
Zmiana godziny meczu niesie ze sobą pewne wyzwania, zarówno dla samej Świątek, jak i jej kibiców. Gra w sesji wieczornej na największym korcie turnieju niesie ze sobą dodatkową presję. Arthur Ashe Stadium, z jego gigantyczną widownią i wyjątkową atmosferą, może wywoływać stres u zawodniczek. Iga jednak nie raz udowodniła, że potrafi radzić sobie w trudnych warunkach i na największych scenach tenisowego świata. Ponadto, gra o późnej porze może wpłynąć na przygotowanie fizyczne i mentalne zawodniczki, co może stanowić dodatkowy czynnik ryzyka.
Dla kibiców w Polsce decyzja o późnej godzinie meczu to zarówno wyzwanie, jak i okazja do wykazania się lojalnością wobec swojej reprezentantki. Choć konieczność oglądania meczu w środku nocy może być uciążliwa, to z pewnością wielu fanów zdecyduje się na to poświęcenie, aby wspierać Świątek w walce o awans do kolejnej rundy. Wielokrotnie już polscy kibice udowadniali, że są gotowi na wszelkie trudy, aby wspierać swoich sportowców na arenie międzynarodowej, i ten mecz z pewnością nie będzie wyjątkiem.
Mecz z Anastazją Pawluczenkową będzie już drugim spotkaniem tych zawodniczek na zawodowych kortach. Pierwsze miało miejsce w maju 2023 roku na turnieju w Rzymie, gdzie Świątek dosłownie rozgromiła swoją rywalkę, wygrywając 6:0, 6:0. Tamto spotkanie pokazało dominację Igi na mączce, jednak korty twarde, takie jak te w Nowym Jorku, to zupełnie inna historia. Pawluczenkowa z pewnością wyciągnęła wnioski z tamtej porażki i tym razem będzie chciała zrewanżować się Polce.
Anastazja Pawluczenkowa, choć nie jest już zawodniczką z czołówki rankingu, wciąż jest groźną rywalką. Jej doświadczenie i umiejętności, zdobyte przez lata gry na najwyższym poziomie, mogą stanowić wyzwanie dla każdej tenisistki. Warto pamiętać, że Pawluczenkowa ma na swoim koncie nie tylko sukcesy w singlu, ale także w grze podwójnej, co świadczy o jej wszechstronności na korcie.
Przed meczem z Pawluczenkową Iga Świątek musi być gotowa na każdą ewentualność. Choć jej dotychczasowa forma w US Open 2024 sugeruje, że jest faworytką tego spotkania, to w tenisowym świecie nic nie jest pewne. Każdy mecz to nowe wyzwanie, a doświadczenie Pawluczenkowej może okazać się kluczowe w tym starciu.
nadchodzący mecz trzeciej rundy US Open 2024 między Igą Świątek a Anastazją Pawluczenkową zapowiada się niezwykle emocjonująco. Zmiana godziny meczu na późną noc polskiego czasu dodaje dodatkowego smaczku temu wydarzeniu, które z pewnością przyciągnie przed telewizory wielu polskich kibiców. Świątek, która dotychczas imponowała swoją formą, będzie musiała stawić czoła doświadczonej i groźnej rywalce, co z pewnością dostarczy widzom niezapomnianych wrażeń.