Jest decyzja ws. meczu Świątek – Samsonowa. Fatalne wieści

Iga Świątek wciąż ma szanse na drugi w karierze triumf w US Open. W nocy z soboty na niedzielę pierwsza rakieta świata nie dała żadnych szans Rosjance Anastazji Pawluczenkowej w trzeciej rundzie i teraz powalczy o wejście do ćwierćfinału nowojorskiego turnieju. Jej rywalką będzie Ludmiła Samsonowa. Już wiemy, że mecz Polki rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego.

Iga Świątek wciąż ma szanse na drugi w karierze triumf w US Open. W nocy z soboty na niedzielę pierwsza rakieta świata nie dała żadnych szans Rosjance Anastazji Pawluczenkowej w trzeciej rundzie i teraz powalczy o wejście do ćwierćfinału nowojorskiego turnieju. Jej rywalką będzie Ludmiła Samsonowa. Już wiemy, że mecz Polki rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego.Iga Świątek coraz pewniej wygląda na kortach w Nowym Jorku. W pierwszym meczu z Kamilą Rachimową (104. WTA) co prawda wygrała w dwóch partiach, ale miała spore problemy. W drugim secie przegrywała nawet w tie-breaku 3:6, ale zdołała odwrócić sytuację i zwyciężyła 8:6. W kolejnych dwóch spotkaniach było jej już znacznie łatwiej. Enę Shibaharę (217. WTA) pokonała 6:0, 6:1, a Anastazję Pawliuczenkową (27. WTA) 6:4, 6:2. Teraz na jej drodze po raz trzeci stanie Rosjanka – Ludmiła Samsonowa (16. WTA).Iga Świątek gra o ćwierćfinał US Open. Trzeci raz wpadła na Rosjankę
25-latka przez trzecią rundę przeszła błyskawicznie. Amerykankę Ashlyn Krueger rozbiła w nieco ponad godzinę 6:1, 6:1. Nieco większe kłopoty miała wcześniej. Z Czeszką Marie Bouzkovą (45. WTA) męczyła się blisko trzy godziny i straciła nawet seta. W pierwszym spotkaniu pokonała zaś Chinkę Qiang Wang (438. WTA). Klasę Samsonowej doceniła również sama Świątek. – Gra bardzo szybko i płasko. To na pewno będzie wyzwanie, ale w końcu nie ma łatwych meczów w czwartej rundzie. Będę gotowa – przyznała po meczu z Pawliuczenkową.

Dla Polki mecz będzie miał wyjątkowe znaczenie. W zeszłym roku odpadła z US Open właśnie w czwartej rundzie. Przegrała wówczas 6:3, 3:6, 1:6 z Jeleną Ostapenko (10. WTA). Z Łotyszką jak dotąd nie wygrała jednak ani razu, więc teoretycznie zadanie ma teraz łatwiejsze. Jeśli wygra, w ćwierćfinale zmierzy się z lepszą zawodniczką z pojedynku Jessika Pegula (6. WTA) – Diania Schnaider (18. WTA). A kiedy odbędzie się mecz z Samsonową?

US Open. Kiedy mecz Iga Świątek – Ludmiła Samsonowa?
Już wiadomo, kiedy Świątek rozegra swój kolejny mecz. Organizatorzy przedstawili harmonogram gier i nie ma w nim dobrych informacji dla polskich kibiców. Pojedynek Świątek z Rosjanką ma otworzyć sesję nocną na Arthur Ashe Stadium. To oznacza, że rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1.00 czasu polskiego w nocy z poniedziałku na wtorek 3 września.

Iga Świątek wciąż ma szanse na drugi w karierze triumf w US Open. W nocy z soboty na niedzielę pierwsza rakieta świata nie dała żadnych szans Rosjance Anastazji Pawluczenkowej w trzeciej rundzie i teraz powalczy o wejście do ćwierćfinału nowojorskiego turnieju. Jej rywalką będzie Ludmiła Samsonowa. Już wiemy, że mecz Polki rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego.

Iga Świątek wciąż ma szanse na drugi w karierze triumf w US Open. W nocy z soboty na niedzielę pierwsza rakieta świata nie dała żadnych szans Rosjance Anastazji Pawluczenkowej w trzeciej rundzie i teraz powalczy o wejście do ćwierćfinału nowojorskiego turnieju. Jej rywalką będzie Ludmiła Samsonowa. Już wiemy, że mecz Polki rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego.Iga Świątek coraz pewniej wygląda na kortach w Nowym Jorku. W pierwszym meczu z Kamilą Rachimową (104. WTA) co prawda wygrała w dwóch partiach, ale miała spore problemy. W drugim secie przegrywała nawet w tie-breaku 3:6, ale zdołała odwrócić sytuację i zwyciężyła 8:6. W kolejnych dwóch spotkaniach było jej już znacznie łatwiej. Enę Shibaharę (217. WTA) pokonała 6:0, 6:1, a Anastazję Pawliuczenkową (27. WTA) 6:4, 6:2. Teraz na jej drodze po raz trzeci stanie Rosjanka – Ludmiła Samsonowa (16. WTA).Iga Świątek gra o ćwierćfinał US Open. Trzeci raz wpadła na Rosjankę
25-latka przez trzecią rundę przeszła błyskawicznie. Amerykankę Ashlyn Krueger rozbiła w nieco ponad godzinę 6:1, 6:1. Nieco większe kłopoty miała wcześniej. Z Czeszką Marie Bouzkovą (45. WTA) męczyła się blisko trzy godziny i straciła nawet seta. W pierwszym spotkaniu pokonała zaś Chinkę Qiang Wang (438. WTA). Klasę Samsonowej doceniła również sama Świątek. – Gra bardzo szybko i płasko. To na pewno będzie wyzwanie, ale w końcu nie ma łatwych meczów w czwartej rundzie. Będę gotowa – przyznała po meczu z Pawliuczenkową.

Dla Polki mecz będzie miał wyjątkowe znaczenie. W zeszłym roku odpadła z US Open właśnie w czwartej rundzie. Przegrała wówczas 6:3, 3:6, 1:6 z Jeleną Ostapenko (10. WTA). Z Łotyszką jak dotąd nie wygrała jednak ani razu, więc teoretycznie zadanie ma teraz łatwiejsze. Jeśli wygra, w ćwierćfinale zmierzy się z lepszą zawodniczką z pojedynku Jessika Pegula (6. WTA) – Diania Schnaider (18. WTA). A kiedy odbędzie się mecz z Samsonową?

US Open. Kiedy mecz Iga Świątek – Ludmiła Samsonowa?
Już wiadomo, kiedy Świątek rozegra swój kolejny mecz. Organizatorzy przedstawili harmonogram gier i nie ma w nim dobrych informacji dla polskich kibiców. Pojedynek Świątek z Rosjanką ma otworzyć sesję nocną na Arthur Ashe Stadium. To oznacza, że rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1.00 czasu polskiego w nocy z poniedziałku na wtorek 3 września.

Iga Świątek wciąż ma szanse na drugi w karierze triumf w US Open. W nocy z soboty na niedzielę pierwsza rakieta świata nie dała żadnych szans Rosjance Anastazji Pawluczenkowej w trzeciej rundzie i teraz powalczy o wejście do ćwierćfinału nowojorskiego turnieju. Jej rywalką będzie Ludmiła Samsonowa. Już wiemy, że mecz Polki rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego.

Iga Świątek wciąż ma szanse na drugi w karierze triumf w US Open. W nocy z soboty na niedzielę pierwsza rakieta świata nie dała żadnych szans Rosjance Anastazji Pawluczenkowej w trzeciej rundzie i teraz powalczy o wejście do ćwierćfinału nowojorskiego turnieju. Jej rywalką będzie Ludmiła Samsonowa. Już wiemy, że mecz Polki rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego.Iga Świątek coraz pewniej wygląda na kortach w Nowym Jorku. W pierwszym meczu z Kamilą Rachimową (104. WTA) co prawda wygrała w dwóch partiach, ale miała spore problemy. W drugim secie przegrywała nawet w tie-breaku 3:6, ale zdołała odwrócić sytuację i zwyciężyła 8:6. W kolejnych dwóch spotkaniach było jej już znacznie łatwiej. Enę Shibaharę (217. WTA) pokonała 6:0, 6:1, a Anastazję Pawliuczenkową (27. WTA) 6:4, 6:2. Teraz na jej drodze po raz trzeci stanie Rosjanka – Ludmiła Samsonowa (16. WTA).Iga Świątek gra o ćwierćfinał US Open. Trzeci raz wpadła na Rosjankę
25-latka przez trzecią rundę przeszła błyskawicznie. Amerykankę Ashlyn Krueger rozbiła w nieco ponad godzinę 6:1, 6:1. Nieco większe kłopoty miała wcześniej. Z Czeszką Marie Bouzkovą (45. WTA) męczyła się blisko trzy godziny i straciła nawet seta. W pierwszym spotkaniu pokonała zaś Chinkę Qiang Wang (438. WTA). Klasę Samsonowej doceniła również sama Świątek. – Gra bardzo szybko i płasko. To na pewno będzie wyzwanie, ale w końcu nie ma łatwych meczów w czwartej rundzie. Będę gotowa – przyznała po meczu z Pawliuczenkową.

Dla Polki mecz będzie miał wyjątkowe znaczenie. W zeszłym roku odpadła z US Open właśnie w czwartej rundzie. Przegrała wówczas 6:3, 3:6, 1:6 z Jeleną Ostapenko (10. WTA). Z Łotyszką jak dotąd nie wygrała jednak ani razu, więc teoretycznie zadanie ma teraz łatwiejsze. Jeśli wygra, w ćwierćfinale zmierzy się z lepszą zawodniczką z pojedynku Jessika Pegula (6. WTA) – Diania Schnaider (18. WTA). A kiedy odbędzie się mecz z Samsonową?

US Open. Kiedy mecz Iga Świątek – Ludmiła Samsonowa?
Już wiadomo, kiedy Świątek rozegra swój kolejny mecz. Organizatorzy przedstawili harmonogram gier i nie ma w nim dobrych informacji dla polskich kibiców. Pojedynek Świątek z Rosjanką ma otworzyć sesję nocną na Arthur Ashe Stadium. To oznacza, że rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1.00 czasu polskiego w nocy z poniedziałku na wtorek 3 września.

Iga Świątek wciąż ma szanse na drugi w karierze triumf w US Open. W nocy z soboty na niedzielę pierwsza rakieta świata nie dała żadnych szans Rosjance Anastazji Pawluczenkowej w trzeciej rundzie i teraz powalczy o wejście do ćwierćfinału nowojorskiego turnieju. Jej rywalką będzie Ludmiła Samsonowa. Już wiemy, że mecz Polki rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego.

Iga Świątek wciąż ma szanse na drugi w karierze triumf w US Open. W nocy z soboty na niedzielę pierwsza rakieta świata nie dała żadnych szans Rosjance Anastazji Pawluczenkowej w trzeciej rundzie i teraz powalczy o wejście do ćwierćfinału nowojorskiego turnieju. Jej rywalką będzie Ludmiła Samsonowa. Już wiemy, że mecz Polki rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego.Iga Świątek coraz pewniej wygląda na kortach w Nowym Jorku. W pierwszym meczu z Kamilą Rachimową (104. WTA) co prawda wygrała w dwóch partiach, ale miała spore problemy. W drugim secie przegrywała nawet w tie-breaku 3:6, ale zdołała odwrócić sytuację i zwyciężyła 8:6. W kolejnych dwóch spotkaniach było jej już znacznie łatwiej. Enę Shibaharę (217. WTA) pokonała 6:0, 6:1, a Anastazję Pawliuczenkową (27. WTA) 6:4, 6:2. Teraz na jej drodze po raz trzeci stanie Rosjanka – Ludmiła Samsonowa (16. WTA).Iga Świątek gra o ćwierćfinał US Open. Trzeci raz wpadła na Rosjankę
25-latka przez trzecią rundę przeszła błyskawicznie. Amerykankę Ashlyn Krueger rozbiła w nieco ponad godzinę 6:1, 6:1. Nieco większe kłopoty miała wcześniej. Z Czeszką Marie Bouzkovą (45. WTA) męczyła się blisko trzy godziny i straciła nawet seta. W pierwszym spotkaniu pokonała zaś Chinkę Qiang Wang (438. WTA). Klasę Samsonowej doceniła również sama Świątek. – Gra bardzo szybko i płasko. To na pewno będzie wyzwanie, ale w końcu nie ma łatwych meczów w czwartej rundzie. Będę gotowa – przyznała po meczu z Pawliuczenkową.

Dla Polki mecz będzie miał wyjątkowe znaczenie. W zeszłym roku odpadła z US Open właśnie w czwartej rundzie. Przegrała wówczas 6:3, 3:6, 1:6 z Jeleną Ostapenko (10. WTA). Z Łotyszką jak dotąd nie wygrała jednak ani razu, więc teoretycznie zadanie ma teraz łatwiejsze. Jeśli wygra, w ćwierćfinale zmierzy się z lepszą zawodniczką z pojedynku Jessika Pegula (6. WTA) – Diania Schnaider (18. WTA). A kiedy odbędzie się mecz z Samsonową?

US Open. Kiedy mecz Iga Świątek – Ludmiła Samsonowa?
Już wiadomo, kiedy Świątek rozegra swój kolejny mecz. Organizatorzy przedstawili harmonogram gier i nie ma w nim dobrych informacji dla polskich kibiców. Pojedynek Świątek z Rosjanką ma otworzyć sesję nocną na Arthur Ashe Stadium. To oznacza, że rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1.00 czasu polskiego w nocy z poniedziałku na wtorek 3 września.

Similar Posts

Leave a Reply