Aryna Sabalenka się z tym nie kryje. Szczerze o zakładach i wygrywanych pieniądzach
Aryna Sabalenka o zakładach z trenerem: przyzwoite kwoty
Wcześniej jednak Białorusinka zdradziła, jak razem z zespołem pracują nad tym, by nauczyć się grać pod presją. Zdradziła, że chodzi o zakłady, które pomagają w stymulowaniu presji, z którą musi się zmagać w czasie ważnych meczów.Aryna Sabalenka w półfinale US Open
Aryna Sabalenka po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją barku wróciła do gry w świetnej formie. 26-latka wygrała ostatni turniej w Cincinnati, a teraz pokazuje rywalkom, że jest faworytką do wygrania US Open i dąży do swojego większego celu, jakim jest ponowne zajęcie miejsca w fotelu liderki rankingu WTA. W ćwierćfinale Aryna Sabalenka pokonała mistrzynię olimpijską Qinwen Zheng 6:1, 6:2, a teraz czeka ją starcie z Emmą NavarroAryna Sabalenka podczas konferencji prasowej po wygranym meczu z Qinwen Zheng zaskoczyła otwartością. Białoruska tenisistka przyznała się do tego, że często zakłada się z trenerem o całkiem spore kwoty, co pomaga jej później radzić sobie z meczową presją. 26-latka nie ukrywała też, że czasem przegrywa, jednak pieniądze, które uda jej się wygrać w zakładzie ze szkoleniowcem są dla niej “najsłodsze na świecie”.Aryna Sabalenka się z tym nie kryje. Szczerze o zakładach i wygrywanych pieniądzach
Aryna Sabalenka w półfinale US Open zmierzy się z Emmą Navarro, która pokonała 6:2, 7:5 Paulę Badosę i po raz pierwszy znalazła się w najlepszej “czwórce” wielkoszlemowej imprezy. Spotkanie tenisistek zaplanowano na piątek 6 września. Godzina nie jest jeszcze znana. Na relację zapraszamy do Przeglądu Sportowego OnetMój trener wykłada pieniądze na stół, kiedy gram seta albo mecz z moim sparingpartnerem. Zazwyczaj są to przyzwoite kwoty. Pieniądze od trenera są najsłodszymi pieniędzmi na świecie. Jednego razu straciłam pięć tys., a ostatnio właściwie je wygrałam. Było wspaniale patrzeć na mojego wkurzonego sparingpartnera. To było wspaniałe uczucie. To pomaga w pracy pod presją — zaznaczyła Sabalenka.
Nocny wpis Aryny Sabalenki. Fala komentarzy
— To jest fajna rzecz. Szczególnie gdy się wygrywa te pieniądze — dodała 26-latka, która w tym roku na korcie zarobiła już prawie 4,5 mln dolarów.Aryna Sabalenka o zakładach z trenerem: przyzwoite kwoty
Wcześniej jednak Białorusinka zdradziła, jak razem z zespołem pracują nad tym, by nauczyć się grać pod presją. Zdradziła, że chodzi o zakłady, które pomagają w stymulowaniu presji, z którą musi się zmagać w czasie ważnych meczów.
Aryna Sabalenka o zakładach z trenerem: przyzwoite kwoty
Wcześniej jednak Białorusinka zdradziła, jak razem z zespołem pracują nad tym, by nauczyć się grać pod presją. Zdradziła, że chodzi o zakłady, które pomagają w stymulowaniu presji, z którą musi się zmagać w czasie ważnych meczów.Aryna Sabalenka w półfinale US Open
Aryna Sabalenka po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją barku wróciła do gry w świetnej formie. 26-latka wygrała ostatni turniej w Cincinnati, a teraz pokazuje rywalkom, że jest faworytką do wygrania US Open i dąży do swojego większego celu, jakim jest ponowne zajęcie miejsca w fotelu liderki rankingu WTA. W ćwierćfinale Aryna Sabalenka pokonała mistrzynię olimpijską Qinwen Zheng 6:1, 6:2, a teraz czeka ją starcie z Emmą NavarroAryna Sabalenka podczas konferencji prasowej po wygranym meczu z Qinwen Zheng zaskoczyła otwartością. Białoruska tenisistka przyznała się do tego, że często zakłada się z trenerem o całkiem spore kwoty, co pomaga jej później radzić sobie z meczową presją. 26-latka nie ukrywała też, że czasem przegrywa, jednak pieniądze, które uda jej się wygrać w zakładzie ze szkoleniowcem są dla niej “najsłodsze na świecie”.Aryna Sabalenka się z tym nie kryje. Szczerze o zakładach i wygrywanych pieniądzach
Aryna Sabalenka w półfinale US Open zmierzy się z Emmą Navarro, która pokonała 6:2, 7:5 Paulę Badosę i po raz pierwszy znalazła się w najlepszej “czwórce” wielkoszlemowej imprezy. Spotkanie tenisistek zaplanowano na piątek 6 września. Godzina nie jest jeszcze znana. Na relację zapraszamy do Przeglądu Sportowego OnetMój trener wykłada pieniądze na stół, kiedy gram seta albo mecz z moim sparingpartnerem. Zazwyczaj są to przyzwoite kwoty. Pieniądze od trenera są najsłodszymi pieniędzmi na świecie. Jednego razu straciłam pięć tys., a ostatnio właściwie je wygrałam. Było wspaniale patrzeć na mojego wkurzonego sparingpartnera. To było wspaniałe uczucie. To pomaga w pracy pod presją — zaznaczyła Sabalenka.
Nocny wpis Aryny Sabalenki. Fala komentarzy
— To jest fajna rzecz. Szczególnie gdy się wygrywa te pieniądze — dodała 26-latka, która w tym roku na korcie zarobiła już prawie 4,5 mln dolarów.Aryna Sabalenka o zakładach z trenerem: przyzwoite kwoty
Wcześniej jednak Białorusinka zdradziła, jak razem z zespołem pracują nad tym, by nauczyć się grać pod presją. Zdradziła, że chodzi o zakłady, które pomagają w stymulowaniu presji, z którą musi się zmagać w czasie ważnych meczów.
Aryna Sabalenka o zakładach z trenerem: przyzwoite kwoty
Wcześniej jednak Białorusinka zdradziła, jak razem z zespołem pracują nad tym, by nauczyć się grać pod presją. Zdradziła, że chodzi o zakłady, które pomagają w stymulowaniu presji, z którą musi się zmagać w czasie ważnych meczów.Aryna Sabalenka w półfinale US Open
Aryna Sabalenka po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją barku wróciła do gry w świetnej formie. 26-latka wygrała ostatni turniej w Cincinnati, a teraz pokazuje rywalkom, że jest faworytką do wygrania US Open i dąży do swojego większego celu, jakim jest ponowne zajęcie miejsca w fotelu liderki rankingu WTA. W ćwierćfinale Aryna Sabalenka pokonała mistrzynię olimpijską Qinwen Zheng 6:1, 6:2, a teraz czeka ją starcie z Emmą NavarroAryna Sabalenka podczas konferencji prasowej po wygranym meczu z Qinwen Zheng zaskoczyła otwartością. Białoruska tenisistka przyznała się do tego, że często zakłada się z trenerem o całkiem spore kwoty, co pomaga jej później radzić sobie z meczową presją. 26-latka nie ukrywała też, że czasem przegrywa, jednak pieniądze, które uda jej się wygrać w zakładzie ze szkoleniowcem są dla niej “najsłodsze na świecie”.Aryna Sabalenka się z tym nie kryje. Szczerze o zakładach i wygrywanych pieniądzach
Aryna Sabalenka w półfinale US Open zmierzy się z Emmą Navarro, która pokonała 6:2, 7:5 Paulę Badosę i po raz pierwszy znalazła się w najlepszej “czwórce” wielkoszlemowej imprezy. Spotkanie tenisistek zaplanowano na piątek 6 września. Godzina nie jest jeszcze znana. Na relację zapraszamy do Przeglądu Sportowego OnetMój trener wykłada pieniądze na stół, kiedy gram seta albo mecz z moim sparingpartnerem. Zazwyczaj są to przyzwoite kwoty. Pieniądze od trenera są najsłodszymi pieniędzmi na świecie. Jednego razu straciłam pięć tys., a ostatnio właściwie je wygrałam. Było wspaniale patrzeć na mojego wkurzonego sparingpartnera. To było wspaniałe uczucie. To pomaga w pracy pod presją — zaznaczyła Sabalenka.
Nocny wpis Aryny Sabalenki. Fala komentarzy
— To jest fajna rzecz. Szczególnie gdy się wygrywa te pieniądze — dodała 26-latka, która w tym roku na korcie zarobiła już prawie 4,5 mln dolarów.Aryna Sabalenka o zakładach z trenerem: przyzwoite kwoty
Wcześniej jednak Białorusinka zdradziła, jak razem z zespołem pracują nad tym, by nauczyć się grać pod presją. Zdradziła, że chodzi o zakłady, które pomagają w stymulowaniu presji, z którą musi się zmagać w czasie ważnych meczów.