Iga Świątek i jej spotkania z gwiazdami. Polka zdradza, czego się obawiała

Iga Świątek i jej spotkania z gwiazdami. Polka zdradza, czego się obawiała

Mecz kuriozum w US Open. Tak poznaliśmy potencjalną rywalkę Igi ŚwiątekAbsolutny hit US Open! Lider ma niezwykle trudne zadanie. Śledź wynikIga Świątek i jej spotkania z gwiazdami. Polka zdradza, czego się obawiałaKarolina Muchova awansowała do półfinału tegorocznego US Open, po pokonaniu w ćwierćfinale Beatriz Haddad Mai 2:0 (6:1, 6:4). Pierwszy set spotkania był bardzo jednostronny, jednak w drugim działo się już o wiele więcej. Nie tylko Brazylijka wróciła do gry, jednak również kibice byli świadkami wzywania pomocy medycznej, a także dość częstych wizyt w toalecie, o których stosowanie oskarżana była np. Iga Świątek. I to właśnie z Polką Muchova może zmierzyć się w półfinale.

Drogę do ćwierćfinału trudniejszą miała Muchova. Czeszka najpierw pokonała reprezentantkę gospodarzy, Katie Volynets, była lepsza od Naomi Osaki, a następnie od Anastazji Potapowej. Wszystkie mecze również wygrała do zera. Na papierze najtrudniejsza do tej pory przeciwnika czekała na Muchovą w ćwierćfinale. 5. w rankingu WTA, tegoroczna dwukrotna finalistka turniejów wielkoszlemowych, Jasmine Paolini nie dała jednak rady rozpędzonej CzeszceUległa dwukrotnie 3:6 i tym samym to wracająca do najwyższej dyspozycji po kontuzji nadgarstka Muchova znalazła się w ćwierćfinale. Beatriz Haddad Maia zaś rozpoczęła swoją przygodę z tegorocznym US Open od pokonania Eliny Awenesian 2:1. Następnie do zera pokonywała Sarę Sorribes Tormo i Annę Kalinską. W meczu o ćwierćfinał okazała się zaś lepsza od Caroline Wozniacki, którą pokonała 2:1.

Kompletna demolka w pierwszym secie
W pierwszym secie Muchova się niemalże bawiła. Rywalka pozwalała jej na dużo, a także bardzo często oddawała punkty niewymuszonymi, prostymi błędami. Czeszka zaś była w swojej grze szybsza, pewniejsza i przede wszystkim bezlitosna. W pierwszych pięciu gemach dwukrotnie przełamała rywalkę i nie przegrała żadnego swojego podania.

Szczególnie porażająca były statystyki dotycząca pierwszego serwisu. W pierwszym secie 85 proc. pierwszego serwisu wchodziło Muchovej, a jej rywalce zaledwie 62 proc. Jeśli zaś chodzi o wygrane punkty przy pierwszym serwisie, to Muchova zwyciężyła przy 73 proc., a zaledwie co drugą piłkę zwyciężała Brazylijka. Haddad Mai udało się wygrać jednego gema w pierwszym secie, ale następnie Muchova pewnie go zamknęła, wygrywając 6:1.

Dobre momenty nie wystarczyły. Muchova w półfinale
Mimo tak wysokiego zwycięstwa w pierwszym secie, drugi zaczął się inaczej. Haddad Maia wzięła się do pracy i na początku gra toczyła się gem za gem. Następnie doszło do trzech przełamań z rzędu i to Muchova wyszła na prowadzenie 4:3, które później podwyższyła. Czeszce w trakcie tego seta zdarzały się wizyty w toalecie, np. wtedy, gdy o pomoc medyczną poprosiła jej rywalka. Ostatecznie jednak nie dała sobie wydrzeć z rąk tego zwycięstwa i wygrała drugiego seta 6:4.

W półfinale jej rywalką może być Iga Świątek, która jutro o godz. 1.00 zmierzy się z Jessicą Pegulą

US Open. Gwiazdy na ćwierćfinałowym meczu Igi Świątek
Zwycięstwo nad Rosjanką oklaskiwali m.in. muzyk Seal i aktor Jason Sudeikis, znany z głównej roli w serialu “Ted Lasso”.Idze Świątek nie zależy na rozgłosie, ona po prostu chce wygrywać — stwierdził ostatnio Mats Wilander, były numer jeden męskiego tenisa, dziś ekspert transmitującego US Open Eurosportu. Coś w tym jest, bo kolejne zwycięstwa Polki w Nowym Jorku ściągają na trybuny gwiazdy, a ona sprawia wrażenie onieśmielonej.Idze Świątek nie zależy na rozgłosie, ona po prostu chce wygrywać — stwierdził ostatnio Mats Wilander, były numer jeden męskiego tenisa, dziś ekspert transmitującego US Open Eurosportu. Coś w tym jest, bo kolejne zwycięstwa Polki w Nowym Jorku ściągają na trybuny gwiazdy, a ona sprawia wrażenie onieśmielonej.Iga Świątek i jej spotkania z gwiazdami. Polka zdradza, czego się obawiała

Fajnie, że mogę zagrać dobry tenis przed takimi osobami. Podczas meczu na korcie jestem jednak skoncentrowana na grze, więc nie zwracam na to uwagi, ale na pewno już po meczu fajnie jest się pocieszyć czymś takim. Zainteresowanie gwiazd oznacza, że nasza dyscyplina jest jeszcze ciekawsza — przyznała Świątek, która wcześniej spotkała się, podczas Wimbledonu, z aktorem Stevem Carellem, znanym z roli w serialu “The Office”.

Podczas Wimbledonu Iga Świątek spotkała się z aktorem Stevem Carellem, znanym z roli w serialu “The Office”.
US Open. Iga Świątek bała się podejść do Sereny Williams
Wcześniej, podczas Roland Garros, zagrała w tenisa z Courteney Cox, czyli słynną Moniką Geller z “Przyjaciół”.

Podczas US Open świat obiegły za to zdjęcia z jej spotkania w siłowni z Sereną Williams . — Bardzo fajnie było ją zobaczyć. Mimo że wcześniej się spotkałyśmy, a przez kilka lat byłyśmy po tej samej stronie i razem uczestniczyłyśmy w tourze, ona wciąż jest dla mnie gwiazdą, która mnie onieśmiela. Fajnie, że do mnie podeszła, bo ja na pewno nie znalazłabym dość odwagi, żeby to zrobić — przyznała Świątek.

Iga Świątek i jej spotkania z gwiazdami. Polka zdradza, czego się obawiała

Mecz kuriozum w US Open. Tak poznaliśmy potencjalną rywalkę Igi ŚwiątekAbsolutny hit US Open! Lider ma niezwykle trudne zadanie. Śledź wynikIga Świątek i jej spotkania z gwiazdami. Polka zdradza, czego się obawiałaKarolina Muchova awansowała do półfinału tegorocznego US Open, po pokonaniu w ćwierćfinale Beatriz Haddad Mai 2:0 (6:1, 6:4). Pierwszy set spotkania był bardzo jednostronny, jednak w drugim działo się już o wiele więcej. Nie tylko Brazylijka wróciła do gry, jednak również kibice byli świadkami wzywania pomocy medycznej, a także dość częstych wizyt w toalecie, o których stosowanie oskarżana była np. Iga Świątek. I to właśnie z Polką Muchova może zmierzyć się w półfinale.

Drogę do ćwierćfinału trudniejszą miała Muchova. Czeszka najpierw pokonała reprezentantkę gospodarzy, Katie Volynets, była lepsza od Naomi Osaki, a następnie od Anastazji Potapowej. Wszystkie mecze również wygrała do zera. Na papierze najtrudniejsza do tej pory przeciwnika czekała na Muchovą w ćwierćfinale. 5. w rankingu WTA, tegoroczna dwukrotna finalistka turniejów wielkoszlemowych, Jasmine Paolini nie dała jednak rady rozpędzonej CzeszceUległa dwukrotnie 3:6 i tym samym to wracająca do najwyższej dyspozycji po kontuzji nadgarstka Muchova znalazła się w ćwierćfinale. Beatriz Haddad Maia zaś rozpoczęła swoją przygodę z tegorocznym US Open od pokonania Eliny Awenesian 2:1. Następnie do zera pokonywała Sarę Sorribes Tormo i Annę Kalinską. W meczu o ćwierćfinał okazała się zaś lepsza od Caroline Wozniacki, którą pokonała 2:1.

Kompletna demolka w pierwszym secie
W pierwszym secie Muchova się niemalże bawiła. Rywalka pozwalała jej na dużo, a także bardzo często oddawała punkty niewymuszonymi, prostymi błędami. Czeszka zaś była w swojej grze szybsza, pewniejsza i przede wszystkim bezlitosna. W pierwszych pięciu gemach dwukrotnie przełamała rywalkę i nie przegrała żadnego swojego podania.

Szczególnie porażająca były statystyki dotycząca pierwszego serwisu. W pierwszym secie 85 proc. pierwszego serwisu wchodziło Muchovej, a jej rywalce zaledwie 62 proc. Jeśli zaś chodzi o wygrane punkty przy pierwszym serwisie, to Muchova zwyciężyła przy 73 proc., a zaledwie co drugą piłkę zwyciężała Brazylijka. Haddad Mai udało się wygrać jednego gema w pierwszym secie, ale następnie Muchova pewnie go zamknęła, wygrywając 6:1.

Dobre momenty nie wystarczyły. Muchova w półfinale
Mimo tak wysokiego zwycięstwa w pierwszym secie, drugi zaczął się inaczej. Haddad Maia wzięła się do pracy i na początku gra toczyła się gem za gem. Następnie doszło do trzech przełamań z rzędu i to Muchova wyszła na prowadzenie 4:3, które później podwyższyła. Czeszce w trakcie tego seta zdarzały się wizyty w toalecie, np. wtedy, gdy o pomoc medyczną poprosiła jej rywalka. Ostatecznie jednak nie dała sobie wydrzeć z rąk tego zwycięstwa i wygrała drugiego seta 6:4.

W półfinale jej rywalką może być Iga Świątek, która jutro o godz. 1.00 zmierzy się z Jessicą Pegulą

US Open. Gwiazdy na ćwierćfinałowym meczu Igi Świątek
Zwycięstwo nad Rosjanką oklaskiwali m.in. muzyk Seal i aktor Jason Sudeikis, znany z głównej roli w serialu “Ted Lasso”.Idze Świątek nie zależy na rozgłosie, ona po prostu chce wygrywać — stwierdził ostatnio Mats Wilander, były numer jeden męskiego tenisa, dziś ekspert transmitującego US Open Eurosportu. Coś w tym jest, bo kolejne zwycięstwa Polki w Nowym Jorku ściągają na trybuny gwiazdy, a ona sprawia wrażenie onieśmielonej.Idze Świątek nie zależy na rozgłosie, ona po prostu chce wygrywać — stwierdził ostatnio Mats Wilander, były numer jeden męskiego tenisa, dziś ekspert transmitującego US Open Eurosportu. Coś w tym jest, bo kolejne zwycięstwa Polki w Nowym Jorku ściągają na trybuny gwiazdy, a ona sprawia wrażenie onieśmielonej.Iga Świątek i jej spotkania z gwiazdami. Polka zdradza, czego się obawiała

Fajnie, że mogę zagrać dobry tenis przed takimi osobami. Podczas meczu na korcie jestem jednak skoncentrowana na grze, więc nie zwracam na to uwagi, ale na pewno już po meczu fajnie jest się pocieszyć czymś takim. Zainteresowanie gwiazd oznacza, że nasza dyscyplina jest jeszcze ciekawsza — przyznała Świątek, która wcześniej spotkała się, podczas Wimbledonu, z aktorem Stevem Carellem, znanym z roli w serialu “The Office”.

Podczas Wimbledonu Iga Świątek spotkała się z aktorem Stevem Carellem, znanym z roli w serialu “The Office”.
US Open. Iga Świątek bała się podejść do Sereny Williams
Wcześniej, podczas Roland Garros, zagrała w tenisa z Courteney Cox, czyli słynną Moniką Geller z “Przyjaciół”.

Podczas US Open świat obiegły za to zdjęcia z jej spotkania w siłowni z Sereną Williams . — Bardzo fajnie było ją zobaczyć. Mimo że wcześniej się spotkałyśmy, a przez kilka lat byłyśmy po tej samej stronie i razem uczestniczyłyśmy w tourze, ona wciąż jest dla mnie gwiazdą, która mnie onieśmiela. Fajnie, że do mnie podeszła, bo ja na pewno nie znalazłabym dość odwagi, żeby to zrobić — przyznała Świątek.

Similar Posts

Leave a Reply