Sabalenka pokonuje Zhenga i dociera do czwartego półfinału US Open z rzędu
Sabalenka pokonuje Zhenga i dociera do czwartego półfinału US Open z rzęduAryna Sabalenka miażdży. Mówią jednoznacznie. Złe wieści dla Igi ŚwiątekSabalenka pokonuje Zhenga i dociera do czwartego półfinału US Open z rzęduMocno bijąca Białorusinka Aryna Sabalenka (26) we wtorek dotarła do czwartego z rzędu półfinału US Open, pokonując Chinkę Qinwen Zheng (21) 6-1, 6-2.
Sabalenka pokonała Zheng , zdobywając swój drugi tytuł Australian Open na początku tego roku, i zastosowała ten sam schemat gry na stadionie Arthura Ashe, gdzie zdominowała siódmą zawodniczkę swoim charakterystycznym potężnym forhendem.
Tuż po zdobyciu tytułu olimpijskiego Zheng sprawiała wrażenie wyczerpanej i pozbawionej jednej z najlepszych zagrywek w swoim arsenale, trafiając tylko 44% swoich pierwszych serwisów.
„Ona jest tak agresywną zawodniczką” – powiedziała Sabalenka. „Gra w tak niesamowity tenis i było bardzo trudno się z nią zmierzyć”.
Sabalenka uzyskała przewagę, gdy w drugim gemie Zheng straciła serwis, popełniając niewymuszony błąd backhandowy, a druga w rankingu zawodniczka uzyskała kolejne przełamanie, gdy Zheng posłała forhend w siatkę w szóstym gemie.Sabalenka wywierała presję także w drugim secie, w którym popełniła tylko sześć niewymuszonych błędów, a Zheng straciła serwis w pierwszym i piątym gemie po kosztownych błędach bekhendowych.
Białorusinka w przedostatniej kwarcie wykonała świetny bekhendowy strzał zwycięski przy siatce i zapewniła sobie zwycięstwo nie do odebrania serwisem.
Kolejnym przeciwnikiem Sabalenki będzie Amerykanka Emma Navarro .
W czwartej rundzie Rolanda Garrosa pokonała rozstawioną z numerem 13 Navarro, ale na początku tego roku przegrała z nią na kortach twardych w Indian Wells i powiedziała fanom, że spodziewa się ciężkiej walki.
„Ona jest świetną zawodniczką” – powiedziała Sabalenka. „Widziałam jej mecze tutaj, gra niesamowitego tenisa i tak, to będzie świetna walka i naprawdę nie mogę się doczekać, żeby znów się z nią zmierzyć”.Sabalenka wywierała presję także w drugim secie, w którym popełniła tylko sześć niewymuszonych błędów, a Zheng straciła serwis w pierwszym i piątym gemie po kosztownych błędach bekhendowych.
Białorusinka w przedostatniej kwarcie wykonała świetny bekhendowy strzał zwycięski przy siatce i zapewniła sobie zwycięstwo nie do odebrania serwisem.
Kolejnym przeciwnikiem Sabalenki będzie Amerykanka Emma Navarro .
W czwartej rundzie Rolanda Garrosa pokonała rozstawioną z numerem 13 Navarro, ale na początku tego roku przegrała z nią na kortach twardych w Indian Wells i powiedziała fanom, że spodziewa się ciężkiej walki.
„Ona jest świetną zawodniczką” – powiedziała Sabalenka. „Widziałam jej mecze tutaj, gra niesamowitego tenisa i tak, to będzie świetna walka i naprawdę nie mogę się doczekać, żeby znów się z nią zmierzyć”.Mocno bijąca Białorusinka Aryna Sabalenka (26) we wtorek dotarła do czwartego z rzędu półfinału US Open, pokonując Chinkę Qinwen Zheng (21) 6-1, 6-2.
Sabalenka pokonała Zheng , zdobywając swój drugi tytuł Australian Open na początku tego roku, i zastosowała ten sam schemat gry na stadionie Arthura Ashe, gdzie zdominowała siódmą zawodniczkę swoim charakterystycznym potężnym forhendem.
Tuż po zdobyciu tytułu olimpijskiego Zheng sprawiała wrażenie wyczerpanej i pozbawionej jednej z najlepszych zagrywek w swoim arsenale, trafiając tylko 44% swoich pierwszych serwisów.
„Ona jest tak agresywną zawodniczką” – powiedziała Sabalenka. „Gra w tak niesamowity tenis i było bardzo trudno się z nią zmierzyć”.
Sabalenka uzyskała przewagę, gdy w drugim gemie Zheng straciła serwis, popełniając niewymuszony błąd backhandowy, a druga w rankingu zawodniczka uzyskała kolejne przełamanie, gdy Zheng posłała forhend w siatkę w szóstym gemie.Aryna Sabalenka miażdży. Mówią jednoznacznie. Złe wieści dla Igi Świątek
Sabalenka pokonuje Zhenga i dociera do czwartego półfinału US Open z rzęduAryna Sabalenka miażdży. Mówią jednoznacznie. Złe wieści dla Igi ŚwiątekSabalenka pokonuje Zhenga i dociera do czwartego półfinału US Open z rzęduMocno bijąca Białorusinka Aryna Sabalenka (26) we wtorek dotarła do czwartego z rzędu półfinału US Open, pokonując Chinkę Qinwen Zheng (21) 6-1, 6-2.
Sabalenka pokonała Zheng , zdobywając swój drugi tytuł Australian Open na początku tego roku, i zastosowała ten sam schemat gry na stadionie Arthura Ashe, gdzie zdominowała siódmą zawodniczkę swoim charakterystycznym potężnym forhendem.
Tuż po zdobyciu tytułu olimpijskiego Zheng sprawiała wrażenie wyczerpanej i pozbawionej jednej z najlepszych zagrywek w swoim arsenale, trafiając tylko 44% swoich pierwszych serwisów.
„Ona jest tak agresywną zawodniczką” – powiedziała Sabalenka. „Gra w tak niesamowity tenis i było bardzo trudno się z nią zmierzyć”.
Sabalenka uzyskała przewagę, gdy w drugim gemie Zheng straciła serwis, popełniając niewymuszony błąd backhandowy, a druga w rankingu zawodniczka uzyskała kolejne przełamanie, gdy Zheng posłała forhend w siatkę w szóstym gemie.Sabalenka wywierała presję także w drugim secie, w którym popełniła tylko sześć niewymuszonych błędów, a Zheng straciła serwis w pierwszym i piątym gemie po kosztownych błędach bekhendowych.
Białorusinka w przedostatniej kwarcie wykonała świetny bekhendowy strzał zwycięski przy siatce i zapewniła sobie zwycięstwo nie do odebrania serwisem.
Kolejnym przeciwnikiem Sabalenki będzie Amerykanka Emma Navarro .
W czwartej rundzie Rolanda Garrosa pokonała rozstawioną z numerem 13 Navarro, ale na początku tego roku przegrała z nią na kortach twardych w Indian Wells i powiedziała fanom, że spodziewa się ciężkiej walki.
„Ona jest świetną zawodniczką” – powiedziała Sabalenka. „Widziałam jej mecze tutaj, gra niesamowitego tenisa i tak, to będzie świetna walka i naprawdę nie mogę się doczekać, żeby znów się z nią zmierzyć”.Sabalenka wywierała presję także w drugim secie, w którym popełniła tylko sześć niewymuszonych błędów, a Zheng straciła serwis w pierwszym i piątym gemie po kosztownych błędach bekhendowych.
Białorusinka w przedostatniej kwarcie wykonała świetny bekhendowy strzał zwycięski przy siatce i zapewniła sobie zwycięstwo nie do odebrania serwisem.
Kolejnym przeciwnikiem Sabalenki będzie Amerykanka Emma Navarro .
W czwartej rundzie Rolanda Garrosa pokonała rozstawioną z numerem 13 Navarro, ale na początku tego roku przegrała z nią na kortach twardych w Indian Wells i powiedziała fanom, że spodziewa się ciężkiej walki.
„Ona jest świetną zawodniczką” – powiedziała Sabalenka. „Widziałam jej mecze tutaj, gra niesamowitego tenisa i tak, to będzie świetna walka i naprawdę nie mogę się doczekać, żeby znów się z nią zmierzyć”.Mocno bijąca Białorusinka Aryna Sabalenka (26) we wtorek dotarła do czwartego z rzędu półfinału US Open, pokonując Chinkę Qinwen Zheng (21) 6-1, 6-2.
Sabalenka pokonała Zheng , zdobywając swój drugi tytuł Australian Open na początku tego roku, i zastosowała ten sam schemat gry na stadionie Arthura Ashe, gdzie zdominowała siódmą zawodniczkę swoim charakterystycznym potężnym forhendem.
Tuż po zdobyciu tytułu olimpijskiego Zheng sprawiała wrażenie wyczerpanej i pozbawionej jednej z najlepszych zagrywek w swoim arsenale, trafiając tylko 44% swoich pierwszych serwisów.
„Ona jest tak agresywną zawodniczką” – powiedziała Sabalenka. „Gra w tak niesamowity tenis i było bardzo trudno się z nią zmierzyć”.
Sabalenka uzyskała przewagę, gdy w drugim gemie Zheng straciła serwis, popełniając niewymuszony błąd backhandowy, a druga w rankingu zawodniczka uzyskała kolejne przełamanie, gdy Zheng posłała forhend w siatkę w szóstym gemie.Aryna Sabalenka miażdży. Mówią jednoznacznie. Złe wieści dla Igi Świątek