Znamy godzinę ewentualnego półfinału Igi Świątek w US Open. Złe wieści!
To nie są dobre wieści dla polskich kibiców. Jeżeli Iga Świątek pokona Jessicę Pegulę w ćwierćfinale US Open, nie będzie miała dużo czasu na odpoczynek. Już kolejnej nocy będzie musiała wrócić na kort, by stoczyć bój o finał z Karoliną Muchovą. Wiemy już na pewno, że jeśli dojdzie do takiego spotkania, odbędzie się ono w środku nocy! Fani tenisa z Polski będą musieli zarwać całą noc.
Znamy już skład pierwszego półfinału. We wtorek wyjaśniły się losy pierwszych dwóch półfinalistek, którymi zostały Emma Navarro i Aryna Sabalenka. Pokonały odpowiednio Paulę Badosę i Qinwen Zheng, a jedna z nich już w sobotę wystąpi w wielkim finale. Faworytką będzie wiceliderka rankingu.
Wiemy już także, że trzecią półfinalistką została Karolina Muchova, która czeka na rozstrzygnięcie spotkania Igi Świątek z Jessicą Pegulą. Niezależnie od rezultatu już teraz wiadomo, że Muchova i czwarta półfinalistka wyjdą na kort późną nocą polskiego czasu. Początku spotkania można spodziewać się nawet około 3.00!
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Złe wieści dla polskich kibiców!
Na noc z czwartku na piątek zaplanowano finał miksta, a potem dwa półfinały rywalizacji singlistek. Emma Navarro i Aryna Sabalenka rozpoczną swoje spotkanie o 1.00 polskiego czasu, a tuż po nich swój mecz rozpocznie Karolina Muchova oraz Iga Świątek lub Jessica Pegula. Dojdzie do tego tuż po zakończeniu spotkania Navarro z Sabalenką.
Wygląda zatem na to, że polscy fani tenisa muszą być gotowi na nieprzespaną noc. Wszystko zależy jednak od środowego ćwierćfinału, w którym Polka zagra z Amerykanką. Liczymy na to, że Iga Świątek znów da nam powody do radości!
Zobacz także: O tym się nie mówi. Ukryty podtekst meczu Igi Świątek. Ma wielkie znaczenie
Finał rywalizacji kobiet zaplanowany jest na sobotę na 22.00 polskiego czasu. Obie uczestniczki będą więc miały nieco więcej czasu na odpoczynek przed meczem o tytuł.