Rosjanie pieją z zachwytu nad Sabalenką. “Pierwsza rakieta”

Aryna Sabalenka po miesiącach posuchy wygrała turniej WTA 1000 w Cincinnati i powróciła na pozycję wiceliderki rankingu. O popisie białoruskiej tenisistki rozpisują się także rosyjskie media. “Znów gra jak pierwsza rakieta świata” – zachwycają się.

Długo czekała na kolejny sukces Aryna Sabalenka. W nowy sezon weszła znakomicie i wygrała wielkoszlemowy Australian Open. A później? Cisza. Końcowy triumf w Cincinnati jest dla niej pierwszym tytułem od stycznia tego roku.

Po finałowym starciu z Jessicą Pegulą, które wygrała 6:3, 7:5 (—> RELACJA), bardzo dużo miejsca poświęcają jej także rosyjskie media, które rozpisują się o tenisistce w samych superlatywach. “Aryna Sabalenka zmiotła wszystkich z kortu w Cincinnati. Białorusinka znów gra jak pierwsza rakieta świata” – zachwyca się portal sport-express.ru.

“Zdobyła swój pierwszy tytuł od ponad sześciu miesięcy. Ale w jakim stylu! Przez cały turniej nie przegrała ani jednego seta. W Cincinnati grała nie dobrze, a wspaniale” – podkreśla dziennikarz, który porównał zawodniczkę do “huraganu”.

ZOBACZ WIDEO: “Król Kibiców” witał Szeremetę i siatkarzy. Oberwało się… piłkarzom

Oczywiście nie brakowało także nawiązań do Igi Świątek. “Podczas gdy Polka zdobywała tytuł za tytułem, szczególnie na mączce, gra białoruskiej tenisistki układała się zupełnie nie tak. Oczywiście według jej standardów. Przez ponad sześć miesięcy nie zdobyła ani jednego tytułu, a do finału dotarła tylko dwukrotnie, przegrywając w decydujących meczach WTA 1000 w Madrycie i Rzymie ze Świątek” – czytamy.

Wiceliderka światowego rankingu odgryzła się Polce w półfinałowym starciu w Cincinnati i straciła tylko sześć gemów, co dodało jej pewności siebie i napędziło w drodze po trofeum. Rosjanie są także zdania, że triumf w USA bardzo dobrze wpłynie na Białorusinkę przed nachodzącym US Open.

“To właśnie Arynę Sabalenkę można nazwać główną faworytką do zwycięstwa w US Open i mocnego zakończenia sezonu” – pisze sport-express.ru. Tego samego zdania jest także inny rosyjski portal, który pisze, że po “tak imponującym turnieju” jest prawdopodobnie główną faworytką. I jeśli tylko spotka się z Igą Świątek, pokona ją po raz kolejny.

“W Cincinnati zmiażdżyła wszystkich, nawet Igę Świątek. To bardzo szybki kort. Ale dla Aryny Sabalenki są to doskonałe warunki – bo na każdym korcie ma siłę, by zmiażdżyć każdego. A na szybkim korcie staje się to dla niej jeszcze łatwiejsze. W półfinale sama tego doświadczyła polska tenisistka” – czytamy na stronie sport.ru.

Wielkoszlemowy US Open rozpocznie się 26 sierpnia i potrwa do 8 września. Trofeum na Flushing Meadows będzie bronić Coco Gauff

Wyścig nabiera rumieńców. Sabalenka zagrozi Świątek?

Aryna Sabalenka, po miesiącach posuchy, wreszcie sięgnęła po upragnione trofeum, triumfując w turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Zwycięstwo to nie tylko zapewniło jej pierwszy tytuł od stycznia, ale także przywróciło pozycję wiceliderki światowego rankingu. Wyczyn Białorusinki nie przeszedł bez echa, a rosyjskie media z zachwytem komentują jej powrót do formy. „Znów gra jak pierwsza rakieta świata” – ekscytują się, chwaląc jej spektakularny występ.

Droga do sukcesu

Sabalenka rozpoczęła ten sezon z impetem, zwyciężając w wielkoszlemowym Australian Open, co było dla niej ogromnym osiągnięciem. Jednakże po tym triumfie nastała długa cisza. Kolejne miesiące nie przyniosły Białorusince żadnych sukcesów, co wzmogło wątpliwości, czy zdoła powrócić do swojej najlepszej formy.

Jej występy w turniejach WTA 1000 w Madrycie i Rzymie, gdzie dwukrotnie dotarła do finału, niestety zakończyły się porażkami, w obu przypadkach przegrywając z Igą Świątek. Jednak Sabalenka nie poddała się, konsekwentnie dążąc do odzyskania dawnej świetności.

Triumf w Cincinnati

Zwycięstwo w Cincinnati było dla Sabalenki przełomowe. Białorusinka zdominowała rywalizację, nie tracąc ani jednego seta w całym turnieju, co było niezwykłym osiągnięciem, zwłaszcza biorąc pod uwagę jej wcześniejsze trudności. Finałowy mecz przeciwko Jessice Peguli zakończył się zwycięstwem 6:3, 7:5, co tylko podkreśliło jej dominację na korcie.

Rosyjskie media nie szczędziły pochwał, opisując Sabalenkę jako „huragan” i „pierwszą rakietę świata”. Portal sport-express.ru zwrócił uwagę na to, jak znakomicie Białorusinka grała przez cały turniej, podkreślając, że jej styl gry wręcz „zmiotł wszystkich z kortu”.

Kontekst rywalizacji z Igą Świątek

W kontekście ostatnich miesięcy rywalizacja Sabalenki z Igą Świątek była szczególnie intensywna. Polka dominowała w sezonie, zdobywając tytuł za tytułem, zwłaszcza na mączce. W tym czasie Białorusinka miała problemy ze znalezieniem swojej formy, co skutkowało brakiem trofeów przez ponad sześć miesięcy.

Rosyjskie media zauważają, że Sabalenka miała okazję odegrać się Świątek w półfinałowym meczu w Cincinnati, gdzie wygrała z Polką, tracąc tylko sześć gemów. To zwycięstwo dodało jej pewności siebie i stało się motorem napędowym w drodze po ostateczny triumf.

Znaczenie triumfu przed US Open

Triumf w Cincinnati jest postrzegany jako kluczowy moment przed zbliżającym się US Open. Rosyjscy dziennikarze zgodnie twierdzą, że Sabalenka, po tak imponującym występie, jest główną faworytką do zwycięstwa w nadchodzącym turnieju wielkoszlemowym. Podkreślają, że szybkie korty w Nowym Jorku idealnie pasują do stylu gry Białorusinki, która dysponuje potężną siłą uderzeń, zdolną zdominować rywalki.

Sport.ru wskazuje, że jeśli Sabalenka ponownie zmierzy się z Igą Świątek, to z dużym prawdopodobieństwem po raz kolejny ją pokona. Argumentują, że na szybkich kortach Sabalenka ma jeszcze większą przewagę, co czyni ją niezwykle groźną rywalką.

Wyzwanie dla Świątek

Zwycięstwo Sabalenki w Cincinnati stawia nowe wyzwanie przed Igą Świątek, która do tej pory dominowała w sezonie, zwłaszcza na nawierzchni ceglanej. Teraz, w obliczu rosnącej formy Sabalenki, Polka będzie musiała zmierzyć się z dodatkową presją przed US Open. Rosyjskie media zwracają uwagę, że Świątek, mimo swoich sukcesów, będzie miała trudne zadanie, jeśli spotka się z Białorusinką na szybkich kortach Flushing Meadows.

Nadchodzący US Open

US Open, który rozpocznie się 26 sierpnia, zapowiada się jako niezwykle emocjonujący turniej, z Sabalenką w roli głównej faworytki. Jej triumf w Cincinnati pokazał, że jest gotowa do walki o kolejne wielkoszlemowe trofeum. Jeśli utrzyma formę z ostatniego turnieju, z pewnością będzie jedną z najgroźniejszych rywalek na korcie.

Coco Gauff, obrończyni tytułu na Flushing Meadows, również będzie miała coś do udowodnienia, ale to właśnie Sabalenka przyciąga obecnie największą uwagę jako potencjalna zwyciężczyni. Rosyjskie media nie mają wątpliwości – Białorusinka jest w znakomitej formie i może zakończyć sezon z jeszcze większymi sukcesami.

Zwycięstwo Aryny Sabalenki w Cincinnati nie tylko przywróciło jej pewność siebie, ale także pokazało, że Białorusinka jest gotowa do walki o najwyższe cele. Po miesiącach bez sukcesów, Sabalenka znów jest w grze i gotowa do rywalizacji z najlepszymi na świecie. Nadchodzący US Open będzie dla niej ogromnym wyzwaniem, ale jeśli utrzyma obecną formę, ma szansę zakończyć sezon na szczycie. Rosyjskie media, zachwycone jej występem, z pewnością będą bacznie obserwować jej dalsze poczynania, a kibice mogą oczekiwać kolejnych emocjonujących meczów z jej udziałem.

Similar Posts

Leave a Reply