Utalentowana Rosjanka powróciła do gry. Na jej drodze stanęła Polka
W I rundzie eliminacji do zawodów WTA 250 na kortach twardych w Monastyrze doszło do interesującego pojedynku. Przeciwniczką Martyny Kubki był rosyjski talent, Alina Korniejewa, dla której był to pierwszy mecz po półrocznej przerwie od tenisa.
W 2023 roku w kobiecym tourze pojawiły się młode Rosjanki, które szybko zaznaczały swoją obecność. Jedną z nich była Mirra Andriejewa, czyli półfinalistka Rolanda Garrosa 2024. Drugą obiecującą zawodniczką była Alina Korniejewa, która jako 16-latka triumfowała w juniorskim Australian Open i Rolandzie Garrosie 2023. Jednak jej rozwój został w lutym 2024 roku wyhamowany z powodu kontuzji nadgarstka.
Korniejewa poddała się operacji i straciła pół roku. W sobotę powróciła do rywalizacji na zawodowych kortach. Młoda Rosjanka została rozstawiona z 11. numerem w kwalifikacjach do turnieju WTA 250 w Monastyrze. Jej pierwszą przeciwniczką została Polka, Martyna Kubka (WTA 333), która w światowej klasyfikacji jest notowana niżej od 17-letniej obecnie tenisistki równo o 100 miejsc.
23-latka z Zielonej Góry miała w sobotę swoje szanse. W premierowej odsłonie dwukrotnie prowadziła z przewagą przełamania. Korniejewa wróciła jednak ze stanu 0:2 i 3:4. To ona zdobyła trzy ostatnie gemy i tym samym rozstrzygnęła pierwszego seta rezultatem 6:4.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna pogoda i basen. Tak wypoczywał polski siatkarz
W drugiej części spotkania Kubka znów stoczyła wyrównaną walkę z faworyzowaną przeciwniczką. Kluczowe wydarzenia miały miejsce przy wyniku 2:3. Wówczas nasza reprezentantka utrzymała serwis po obronie pięciu break pointów, a następnie postarała się o przełamanie. W dziewiątym gemie Polka nie zdołała zamknąć partii przy podaniu rywalki. Uczyniła to jednak w dziesiątym gemie, przy czwartej piłce setowej.
Kubka doprowadziła do remisu w całym spotkaniu, ale nie poszła za ciosem w trzeciej części pojedynku. Korniejewa zagrała bardzo solidnie. Nie musiała bronić żadnego break pointa i cierpliwie czekała na swoje szanse. Polka została przełamana w czwartym i ósmym gemie. Tym samym po dwóch godzinach i 16 minutach Rosjanka zwyciężyła 6:4, 4:6, 6:2 i w niedzielę zagra o główną drabinkę imprezy Jasmin Open Tunisia.
Nasza tenisistka nie opuszcza jeszcze Monastyru. Kubka zgłosiła się wspólnie z Emily Appleton do turnieju debla. Rozstawiona z czwartym numerem polsko-brytyjska para zmierzy się w I rundzie z Brytyjką Freyą Christie i Kolumbijką Yulianą Lizarazo.
Jasmin Open Tunisia, Monastyr (Tunezja) WTA 250, kort twardy, pula nagród 267 tys. dolarów sobota, 7 września
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Alina Korniejewa (11) – Martyna Kubka (Polska) 6:4, 4:6, 6:2
Czytaj także: Potwierdzono składy na mecz w Zielonej Górze. Rywale Polaków odkryli karty Znamy drugiego uczestnika ATP Finals. To lider klasyfikacji sezonu