Znamy pierwszą półfinalistkę US Open

Emma Navarro pokonała Hiszpankę Paulę Badosę 6:2, 7:5 w ćwierćfinale wielkoszlemowego turnieju tenisowego US Open. Amerykanka po raz pierwszy w karierze zagra w półfinale imprezy tej rangi.

Rozstawiona z numerem 13. Navarro rozgrywa najlepszy sezon w karierze i w każdym kolejnym turnieju wielkoszlemowym w tym roku dochodzi o jedną rundę dalej. Zaczęła od trzeciej rundy w Australian Open, a w ostatniej imprezie tej rangi Wimbledonie doszła do ćwierćfinału. Teraz osiągnęła najlepszy wynik do tej pory, bowiem jest już co najmniej w półfinale. W zeszłorocznej edycji nowojorskiej imprezy odpadła już w pierwszej rundzie.

ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek z kolejnym wybitnym osiągnięciem! Tylko sześć zawodniczek było lepszych

Mecz z Badosą, rozstawioną z “26”, Amerykanka rozpoczęła znakomicie – szybko przełamała rywalkę i objęła prowadzenie 3:0. W siódmym gemie obroniła dwa break-pointy, po czym ponownie przełamała Hiszpankę, wygrywając 6:2.

Początek drugiego seta był lustrzanym odbiciem pierwszego, bowiem to niżej notowana tenisistka jako pierwsza zanotowała przełamanie, chwilę później dołożyła drugie i prowadziła już 5:1. Miała wszystko w swoich rękach, by doprowadzić do trzeciej partii, jednak całkowicie się rozsypała, co wykorzystała Amerykanka, wygrywając sześć kolejnych gemów i całą odsłonę 7:5.

W najnowszym notowaniu światowego rankingu Navarro zadebiutuje w czołowej “10”. Awansuje z 12. na co najmniej ósme miejsce.

O wielki finał amerykańska tenisistka zmierzy się ze zwyciężczynią drugiego wtorkowego ćwierćfinału Białorusinki Aryny Sabalenki z Chinką Qinwen Zheng.

Emma Navarro (USA, 13) – Paula Badosa (Hiszpania, 26) 6:2, 7:5.

Emma Navarro po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału turnieju wielkoszlemowego, co jest ogromnym sukcesem dla amerykańskiej tenisistki. W ćwierćfinale US Open pokonała Hiszpankę Paulę Badosę w dwóch setach 6:2, 7:5, co potwierdza jej znakomitą formę w tym sezonie. Rozstawiona z numerem 13. Navarro zagra teraz o wielki finał, a jej przeciwniczką będzie zwyciężczyni drugiego ćwierćfinału – Aryna Sabalenka z Białorusi lub Chinka Qinwen Zheng.

Znakomity początek meczu

Mecz z Paulą Badosą rozpoczął się dla Navarro znakomicie. Amerykanka od samego początku narzuciła swoje warunki gry, szybko przełamując rywalkę i obejmując prowadzenie 3:0. Hiszpanka, rozstawiona z numerem 26, nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na precyzyjne i mocne uderzenia Navarro, która kontrolowała przebieg spotkania. W siódmym gemie, przy stanie 4:2, Badosa miała dwie szanse na przełamanie, ale Navarro zdołała obronić obydwa break-pointy, a następnie ponownie przełamała Hiszpankę, kończąc seta wynikiem 6:2.

Dramatyczny przebieg drugiego seta

Drugi set miał zgoła odmienny przebieg. Tym razem to Paula Badosa zdołała przełamać Navarro i szybko objęła prowadzenie 5:1. Wydawało się, że Hiszpanka jest na dobrej drodze do wyrównania stanu meczu i doprowadzenia do trzeciego seta. Jednak w kluczowym momencie Badosa zupełnie straciła koncentrację, co skrzętnie wykorzystała Navarro. Amerykanka zaczęła grać agresywniej, przełamując rywalkę dwukrotnie i doprowadzając do wyrównania. Przy stanie 5:5 Navarro zdołała jeszcze raz przełamać Badosę, a następnie pewnie wygrała swojego gema serwisowego, kończąc seta wynikiem 7:5 i cały mecz w dwóch setach.

Sezon życia dla Navarro

Emma Navarro rozgrywa najlepszy sezon w swojej dotychczasowej karierze. W każdym kolejnym turnieju wielkoszlemowym w tym roku osiąga coraz lepsze wyniki. Zaczęła od trzeciej rundy w Australian Open, gdzie po raz pierwszy zwróciła na siebie uwagę tenisowego świata. W Roland Garros dotarła do czwartej rundy, potwierdzając swoją rosnącą formę. W Wimbledonie przebiła swoje wcześniejsze osiągnięcia, docierając do ćwierćfinału, co było jej najlepszym wynikiem na trawiastych kortach. Jednak to, co udało jej się osiągnąć w US Open, przerosło najśmielsze oczekiwania – półfinał to dotychczasowy szczyt jej kariery.

Awans do światowej czołówki

Dzięki znakomitym występom w Nowym Jorku, Navarro w najnowszym notowaniu światowego rankingu WTA awansuje do czołowej dziesiątki. Z 12. miejsca przesunie się na co najmniej ósme, co jest ogromnym skokiem i potwierdzeniem jej świetnej formy. Zaledwie rok temu odpadła w pierwszej rundzie US Open, a teraz jest już jedną z najlepszych tenisistek na świecie. To pokazuje, jak ciężka praca, determinacja i konsekwencja mogą przynieść spektakularne rezultaty w stosunkowo krótkim czasie.

Kolejny trudny test przed Navarro

W półfinale Emma Navarro zmierzy się z niezwykle trudną przeciwniczką – będzie nią albo Aryna Sabalenka, jedna z czołowych zawodniczek świata, albo Qinwen Zheng, utalentowana młoda Chinka, która zdołała dotrzeć do tego etapu turnieju, eliminując po drodze wiele bardziej doświadczonych zawodniczek. Niezależnie od tego, kto stanie po drugiej stronie siatki, Navarro czeka niełatwe zadanie. Jednak biorąc pod uwagę jej dotychczasowe osiągnięcia i formę, nie można wykluczyć, że Amerykanka zaskoczy wszystkich i awansuje do swojego pierwszego w karierze finału wielkoszlemowego.

Komentarze i opinie ekspertów

Zwycięstwo Navarro nad Badosą wywołało sporo komentarzy w środowisku tenisowym. Eksperci chwalą jej mentalną siłę i zdolność do odwracania losów meczu w trudnych momentach. “Emma Navarro to zawodniczka, która nie boi się wielkich wyzwań. Widać, że rośnie z każdym meczem i jest gotowa na walkę z najlepszymi” – komentował jeden z ekspertów w amerykańskiej telewizji. Inni podkreślają, że jej awans do czołowej dziesiątki rankingu jest zasłużony i jest tylko początkiem dłuższej kariery na szczycie.

Przyszłość Navarro

Przyszłość Emmy Navarro w tenisowym świecie wygląda bardzo obiecująco. Jej sukcesy w 2024 roku pokazują, że jest ona jedną z najbardziej obiecujących zawodniczek młodego pokolenia. Jeżeli utrzyma formę i zdrowie, może stać się stałą bywalczynią w czołowej dziesiątce światowego rankingu, a kto wie, może nawet walczyć o najwyższe laury w najbliższych latach.

Przed Navarro jeszcze wiele wyzwań, ale jej postawa na korcie, determinacja i umiejętność radzenia sobie w trudnych momentach wskazują, że nie zamierza na tym poprzestać. Dla fanów tenisa na całym świecie jej dalsza kariera będzie z pewnością fascynującym widowiskiem do śledzenia.

Awans Emmy Navarro do półfinału US Open to wielki sukces dla amerykańskiej tenisistki. Jej zwycięstwo nad Paulą Badosą i znakomita forma w całym sezonie 2024 potwierdzają, że jest ona jedną z najbardziej obiecujących zawodniczek na światowej scenie. Z każdym kolejnym turniejem wielkoszlemowym robi coraz większe postępy, co daje nadzieję na jeszcze większe osiągnięcia w przyszłości. Teraz przed Navarro kolejny trudny test w postaci półfinału, ale biorąc pod uwagę jej dotychczasowe występy, nie można jej lekceważyć. Cokolwiek się wydarzy, jej kariera nabiera rozpędu, a ona sama udowadnia, że jest gotowa na walkę z najlepszymi.

Similar Posts

Leave a Reply