Wrócił temat pieniędzy w piłce kobiecej. “Najpiękniejsza piłkarka świata”
Wrócił temat pieniędzy w piłce kobiecej. “Najpiękniejsza piłkarka świata”
Kolejna piłkarka poruszyła temat zarobków w futbolu. Tym razem zrobiła to najpopularniejsza zawodniczka w mediach społecznościowych.
Alishę Lehmann obserwuje na Instagramie ponad 17 mln osób. To czyni z niej nie tylko piłkarkę, ale także influencerkę. Jej słowa oraz zachowanie często jest komentowane w sieci i tak też było po jej niedawnym wywiadzie w “La Gazzetta dello Sport”.
Zobacz także: Zalewski odsunięty od kadry Romy!
Po raz kolejny pojawił się temat pieniędzy. Szwajcarka zabrała głos na temat swoich zarobków.
- Rozmawiam z Douglasem (Luizem, piłkarzem Juventusu i jej partnerem – przyp.red.) po treningach i zawsze mówię mu, że to nie jest sprawiedliwe. Wykonujemy tę samą pracę, a on zarabia sto tysięcy razy więcej niż ja. Jako kobieta, jest to sprawa, która mnie dotyka – wyznała.
Lehmann dodała, że ten trend kiedyś się zmieni, ale do tego jeszcze daleka droga. Jej zdaniem, futbol kobiecy zyskuje na sile i jest coraz popularniejszy, więc powinny iść za tym większe finanse.
Szwajcarka od tego roku jest zawodniczką Juventusu. Wcześniej występowała też w m.in. w Aston Villi. Ma też 55 występów w kadrze narodowej.
Alisha Lehmann, uznawana za jedną z najpiękniejszych piłkarek na świecie, ponownie zwróciła uwagę na temat zarobków w kobiecej piłce nożnej, który wciąż budzi liczne kontrowersje i dyskusje. Jej popularność nie ogranicza się jedynie do boiska. Dzięki obecności na platformach społecznościowych, takich jak Instagram, gdzie śledzi ją ponad 17 milionów osób, Lehmann stała się nie tylko piłkarką, ale również influencerką, której słowa mają duże znaczenie i są szeroko komentowane w mediach.
Nierówności w zarobkach – problem, który dotyczy wielu sportów
Lehmann w swoim wywiadzie dla włoskiego dziennika „La Gazzetta dello Sport” podzieliła się przemyśleniami na temat zarobków kobiet w piłce nożnej, porównując je do tych, które otrzymują mężczyźni. Jak sama przyznała, temat ten często przewija się w jej rozmowach z partnerem, brazylijskim piłkarzem Douglasem Luizem, grającym w Juventusie.
– Rozmawiam z Douglasem po treningach i zawsze mówię mu, że to nie jest sprawiedliwe. Wykonujemy tę samą pracę, a on zarabia sto tysięcy razy więcej niż ja – wyznała piłkarka.
Lehmann zwróciła uwagę, że mimo tego, iż obie płcie grają w piłkę nożną, to różnice w wynagrodzeniach są kolosalne. Jest to bolesny temat dla wielu zawodniczek, które mimo swojego profesjonalizmu i oddania piłce nożnej, nie mogą liczyć na takie same wynagrodzenia, jak ich męscy odpowiednicy. Piłkarka podkreśliła, że ta sytuacja musi się zmienić, choć zdaje sobie sprawę, że to proces długotrwały.
– Ten trend kiedyś się zmieni, ale do tego jeszcze daleka droga – dodała Szwajcarka.
Kobieca piłka nożna – rosnąca popularność, ale wciąż daleka od ideału
Lehmann zauważyła, że kobiecy futbol jest na fali wznoszącej, zyskuje coraz większą popularność na całym świecie. Przykłady takie jak pełne stadiony podczas meczów reprezentacji kobiet czy rosnące zainteresowanie transmisjami meczów pokazują, że piłka kobieca zyskuje na wartości i staje się bardziej widoczna.
Coraz więcej federacji piłkarskich zaczyna inwestować w kobiece drużyny, a liczba sponsorów zainteresowanych wspieraniem zawodniczek rośnie. Jednak wciąż istnieje przepaść między piłką kobiecą a męską, zwłaszcza pod względem finansowym. Zarobki piłkarek są często nieporównywalnie mniejsze, a warunki, w jakich trenują i grają, bywają znacznie gorsze niż w przypadku mężczyzn.
Alisha Lehmann – ikona nie tylko piłkarska, ale i medialna
Lehmann, oprócz kariery sportowej, stała się również rozpoznawalną postacią w świecie mediów społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 17 milionów ludzi, co czyni ją jedną z najpopularniejszych piłkarek na świecie. Ta liczba przekłada się na jej wartość rynkową jako influencerki. Współpracuje z wieloma markami, a jej posty często dotyczą nie tylko piłki nożnej, ale również mody, stylu życia, czy kwestii związanych z równouprawnieniem.
Jednak sama piłkarka podkreśla, że jej serce wciąż bije dla piłki nożnej. W wywiadach wielokrotnie mówiła o tym, jak ważna jest dla niej gra, a nie tylko bycie influencerką. Lehmann jest dowodem na to, że piłkarki mogą z powodzeniem łączyć sport z byciem osobami publicznymi, co z kolei przyczynia się do większej widoczności kobiecego futbolu w mediach.
Juventus – nowy rozdział w karierze Lehmann
Od 2023 roku Alisha Lehmann gra dla Juventusu, jednej z czołowych włoskich drużyn kobiecych. Przed transferem do Turynu Szwajcarka występowała w angielskiej Aston Villi, a także reprezentowała barwy takich klubów jak West Ham United czy BSC Young Boys.
Jej międzynarodowa kariera rozwija się od lat, a jej umiejętności doceniają nie tylko kibice, ale również trenerzy. W reprezentacji Szwajcarii rozegrała dotąd 55 spotkań, zdobywając uznanie na arenie międzynarodowej.
Zarobki piłkarek – długi proces zmian
Problem nierówności w wynagrodzeniach pomiędzy piłkarkami a piłkarzami nie dotyczy wyłącznie Lehmann, ale jest globalnym zjawiskiem. W wielu krajach, także tych o rozwiniętej infrastrukturze sportowej, takich jak Anglia, Francja, czy USA, piłkarki zarabiają o wiele mniej niż mężczyźni grający w tych samych klubach.
W niektórych ligach kobiecych zawodniczki zarabiają na poziomie, który ledwo pozwala im utrzymać się z futbolu, a wiele z nich musi łączyć grę z innymi zawodami. W krajach o mniejszych tradycjach piłkarskich sytuacja jest jeszcze trudniejsza – tam piłka nożna kobiet często funkcjonuje na marginesie sportu, a zawodniczki nie mogą liczyć na stałe wynagrodzenie.
Mimo rosnącej popularności kobiecego futbolu, wciąż brakuje odpowiednich środków na rozwój tego segmentu. Wymaga to nie tylko większych inwestycji ze strony klubów i federacji, ale również większej liczby sponsorów, którzy zechcą zaangażować się w kobiecy sport. Bez wsparcia finansowego, nawet najzdolniejsze piłkarki mogą napotykać na trudności w rozwijaniu swoich karier.
Kobiecy futbol – nadzieje na lepsze jutro
Alisha Lehmann jest jednym z głosów, które wzywają do zmian w futbolu kobiecym. Dzięki swojej popularności, może zwrócić uwagę na problem i przyczynić się do jego nagłośnienia. Jej wypowiedzi dotyczące nierówności w zarobkach są wyrazem frustracji, którą dzielą tysiące zawodniczek na całym świecie.
Jednak, jak sama Lehmann zauważyła, zmiany nadejdą, ale będzie to długi proces. Potrzebne są dalsze kroki, takie jak wprowadzenie równości płacowej w krajowych federacjach, większe inwestycje w szkolenie młodych piłkarek, a także bardziej sprawiedliwy podział środków z transmisji i praw telewizyjnych.
Kobiece mistrzostwa świata w piłce nożnej, które odbywają się co cztery lata, są doskonałym przykładem tego, jak dużą popularnością cieszy się kobieca piłka. Miliony kibiców na całym świecie śledzą te turnieje, co pokazuje, że zainteresowanie kobiecą piłką nożną rośnie.
Alisha Lehmann, dzięki swojej popularności i odwadze, stanowi ważny głos w walce o równość płacową w piłce nożnej. Choć droga do równości jest długa, jej działania i słowa mogą przyczynić się do zmiany mentalności oraz zwiększenia zainteresowania i inwestycji w kobiecy futbol. W miarę jak kobieca piłka nożna zyskuje na popularności, można mieć nadzieję, że zmiany będą stopniowo zachodzić, prowadząc do bardziej sprawiedliwego traktowania zawodniczek.