Zobacz, jak Lech rozgromił mistrza Polski! Nikt się nie spodziewał [SKRÓT MECZU]

Zobacz, jak Lech rozgromił mistrza Polski! Nikt się nie spodziewał [SKRÓT MECZU]Zupełnie niespodziewany przebieg miał hit 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Poznaniu grała tak naprawdę jedna drużyna. Lech zdemolował Jagiellonię aż 5:0, a meczu ustawiła sytuacja z 38. minuty, kiedy mistrz Polski został ukarany aż dwukrotnie. Ten skrót aż trzeba zobaczyć.
Zupełnie niespodziewany przebieg miał hit 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Poznaniu grała tak naprawdę jedna drużyna. Lech zdemolował Jagiellonię aż 5:0, a meczu ustawiła sytuacja z 38. minuty, kiedy mistrz Polski został ukarany aż dwukrotnie. Ten skrót aż trzeba zobaczyć.

REKLAMA

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
DODAJ KOMENTARZ
Wszyscy kibice, którzy śledzą zmagania w Ekstraklasie, zacierali dłonie na to, co w sobotni wieczór wydarzy się w Poznaniu. Lech, który przed 8. kolejką był liderem, mierzył się z mistrzem kraju Jagiellonią Białystok.

Jagiellonia Białystok zdemolowana w Poznaniu!
Spotkanie miało nieoczekiwany przebieg. Lech już w 25. minucie wyszedł na prowadzenie. Do siatki po trafieniu z dystansu trafił Afonso Sousa. Natomiast gigantyczny wpływ na to spotkanie miała sytuacja z 38. minuty. Czerwoną kartkę otrzymał Adrian Dieguez, który przed polem karnym sfaulował Mikaela Ishaka. Do piłki podszedł Dino Hotić, który rzut wolny zamienił na gola.

Zupełnie niespodziewany przebieg miał hit 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Poznaniu grała tak naprawdę jedna drużyna. Lech zdemolował Jagiellonię aż 5:0, a meczu ustawiła sytuacja z 38. minuty, kiedy mistrz Polski został ukarany aż dwukrotnie. Ten skrót aż trzeba zobaczyć.

REKLAMA

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
DODAJ KOMENTARZ
Wszyscy kibice, którzy śledzą zmagania w Ekstraklasie, zacierali dłonie na to, co w sobotni wieczór wydarzy się w Poznaniu. Lech, który przed 8. kolejką był liderem, mierzył się z mistrzem kraju Jagiellonią Białystok.

Jagiellonia Białystok zdemolowana w Poznaniu!
Spotkanie miało nieoczekiwany przebieg. Lech już w 25. minucie wyszedł na prowadzenie. Do siatki po trafieniu z dystansu trafił Afonso Sousa. Natomiast gigantyczny wpływ na to spotkanie miała sytuacja z 38. minuty. Czerwoną kartkę otrzymał Adrian Dieguez, który przed polem karnym sfaulował Mikaela Ishaka. Do piłki podszedł Dino Hotić, który rzut wolny zamienił na gola.

REKLAMA

Po przerwie było jeszcze gorzej, choć początkowo Lech nie potrafił potwierdzić swojej przewagi. Wszystko zmieniło się w 81. minucie, kiedy najpierw rzut karny wykorzystał Filip Szymczak, później do własnej bramki trafił Jetmir Haliti, a wynik ustalił Filip Jagiełło. Kolejorz zwyciężył z mistrzem Polski aż 5:0.

Polecamy: Nerwowo w Gdańsku. Kuriozum przy jedynej bramce w meczu
Lech, dzięki wygranej, umocnił się na pozycji lidera PKO BP Ekstraklasy (19 pkt). W następnej kolejce zmierzy się u siebie ze Śląskiem Wrocław (22 września, godz. 17.30). Natomiast Jagiellonia jest siódma (12 pkt) i w kolejnym meczu zagra w Białymstoku z Lechią Gdańsk (21 września, godz. 14.45). Relacje z tych spotkań będzie można śledzić na stronie Przeglądu Sportowego Onet.

Zobacz, jak Lech rozgromił mistrza Polski! Nikt się nie spodziewał [SKRÓT MECZU]Zupełnie niespodziewany przebieg miał hit 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Poznaniu grała tak naprawdę jedna drużyna. Lech zdemolował Jagiellonię aż 5:0, a meczu ustawiła sytuacja z 38. minuty, kiedy mistrz Polski został ukarany aż dwukrotnie. Ten skrót aż trzeba zobaczyć.
Zupełnie niespodziewany przebieg miał hit 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Poznaniu grała tak naprawdę jedna drużyna. Lech zdemolował Jagiellonię aż 5:0, a meczu ustawiła sytuacja z 38. minuty, kiedy mistrz Polski został ukarany aż dwukrotnie. Ten skrót aż trzeba zobaczyć.

REKLAMA

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
DODAJ KOMENTARZ
Wszyscy kibice, którzy śledzą zmagania w Ekstraklasie, zacierali dłonie na to, co w sobotni wieczór wydarzy się w Poznaniu. Lech, który przed 8. kolejką był liderem, mierzył się z mistrzem kraju Jagiellonią Białystok.

Jagiellonia Białystok zdemolowana w Poznaniu!
Spotkanie miało nieoczekiwany przebieg. Lech już w 25. minucie wyszedł na prowadzenie. Do siatki po trafieniu z dystansu trafił Afonso Sousa. Natomiast gigantyczny wpływ na to spotkanie miała sytuacja z 38. minuty. Czerwoną kartkę otrzymał Adrian Dieguez, który przed polem karnym sfaulował Mikaela Ishaka. Do piłki podszedł Dino Hotić, który rzut wolny zamienił na gola.

Zupełnie niespodziewany przebieg miał hit 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Poznaniu grała tak naprawdę jedna drużyna. Lech zdemolował Jagiellonię aż 5:0, a meczu ustawiła sytuacja z 38. minuty, kiedy mistrz Polski został ukarany aż dwukrotnie. Ten skrót aż trzeba zobaczyć.

REKLAMA

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
DODAJ KOMENTARZ
Wszyscy kibice, którzy śledzą zmagania w Ekstraklasie, zacierali dłonie na to, co w sobotni wieczór wydarzy się w Poznaniu. Lech, który przed 8. kolejką był liderem, mierzył się z mistrzem kraju Jagiellonią Białystok.

Jagiellonia Białystok zdemolowana w Poznaniu!
Spotkanie miało nieoczekiwany przebieg. Lech już w 25. minucie wyszedł na prowadzenie. Do siatki po trafieniu z dystansu trafił Afonso Sousa. Natomiast gigantyczny wpływ na to spotkanie miała sytuacja z 38. minuty. Czerwoną kartkę otrzymał Adrian Dieguez, który przed polem karnym sfaulował Mikaela Ishaka. Do piłki podszedł Dino Hotić, który rzut wolny zamienił na gola.

REKLAMA

Po przerwie było jeszcze gorzej, choć początkowo Lech nie potrafił potwierdzić swojej przewagi. Wszystko zmieniło się w 81. minucie, kiedy najpierw rzut karny wykorzystał Filip Szymczak, później do własnej bramki trafił Jetmir Haliti, a wynik ustalił Filip Jagiełło. Kolejorz zwyciężył z mistrzem Polski aż 5:0.

Polecamy: Nerwowo w Gdańsku. Kuriozum przy jedynej bramce w meczu
Lech, dzięki wygranej, umocnił się na pozycji lidera PKO BP Ekstraklasy (19 pkt). W następnej kolejce zmierzy się u siebie ze Śląskiem Wrocław (22 września, godz. 17.30). Natomiast Jagiellonia jest siódma (12 pkt) i w kolejnym meczu zagra w Białymstoku z Lechią Gdańsk (21 września, godz. 14.45). Relacje z tych spotkań będzie można śledzić na stronie Przeglądu Sportowego Onet.

Zobacz, jak Lech rozgromił mistrza Polski! Nikt się nie spodziewał [SKRÓT MECZU]Zupełnie niespodziewany przebieg miał hit 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Poznaniu grała tak naprawdę jedna drużyna. Lech zdemolował Jagiellonię aż 5:0, a meczu ustawiła sytuacja z 38. minuty, kiedy mistrz Polski został ukarany aż dwukrotnie. Ten skrót aż trzeba zobaczyć.
Zupełnie niespodziewany przebieg miał hit 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Poznaniu grała tak naprawdę jedna drużyna. Lech zdemolował Jagiellonię aż 5:0, a meczu ustawiła sytuacja z 38. minuty, kiedy mistrz Polski został ukarany aż dwukrotnie. Ten skrót aż trzeba zobaczyć.

REKLAMA

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
DODAJ KOMENTARZ
Wszyscy kibice, którzy śledzą zmagania w Ekstraklasie, zacierali dłonie na to, co w sobotni wieczór wydarzy się w Poznaniu. Lech, który przed 8. kolejką był liderem, mierzył się z mistrzem kraju Jagiellonią Białystok.

Jagiellonia Białystok zdemolowana w Poznaniu!
Spotkanie miało nieoczekiwany przebieg. Lech już w 25. minucie wyszedł na prowadzenie. Do siatki po trafieniu z dystansu trafił Afonso Sousa. Natomiast gigantyczny wpływ na to spotkanie miała sytuacja z 38. minuty. Czerwoną kartkę otrzymał Adrian Dieguez, który przed polem karnym sfaulował Mikaela Ishaka. Do piłki podszedł Dino Hotić, który rzut wolny zamienił na gola.

Zupełnie niespodziewany przebieg miał hit 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Poznaniu grała tak naprawdę jedna drużyna. Lech zdemolował Jagiellonię aż 5:0, a meczu ustawiła sytuacja z 38. minuty, kiedy mistrz Polski został ukarany aż dwukrotnie. Ten skrót aż trzeba zobaczyć.

REKLAMA

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
DODAJ KOMENTARZ
Wszyscy kibice, którzy śledzą zmagania w Ekstraklasie, zacierali dłonie na to, co w sobotni wieczór wydarzy się w Poznaniu. Lech, który przed 8. kolejką był liderem, mierzył się z mistrzem kraju Jagiellonią Białystok.

Jagiellonia Białystok zdemolowana w Poznaniu!
Spotkanie miało nieoczekiwany przebieg. Lech już w 25. minucie wyszedł na prowadzenie. Do siatki po trafieniu z dystansu trafił Afonso Sousa. Natomiast gigantyczny wpływ na to spotkanie miała sytuacja z 38. minuty. Czerwoną kartkę otrzymał Adrian Dieguez, który przed polem karnym sfaulował Mikaela Ishaka. Do piłki podszedł Dino Hotić, który rzut wolny zamienił na gola.

REKLAMA

Po przerwie było jeszcze gorzej, choć początkowo Lech nie potrafił potwierdzić swojej przewagi. Wszystko zmieniło się w 81. minucie, kiedy najpierw rzut karny wykorzystał Filip Szymczak, później do własnej bramki trafił Jetmir Haliti, a wynik ustalił Filip Jagiełło. Kolejorz zwyciężył z mistrzem Polski aż 5:0.

Polecamy: Nerwowo w Gdańsku. Kuriozum przy jedynej bramce w meczu
Lech, dzięki wygranej, umocnił się na pozycji lidera PKO BP Ekstraklasy (19 pkt). W następnej kolejce zmierzy się u siebie ze Śląskiem Wrocław (22 września, godz. 17.30). Natomiast Jagiellonia jest siódma (12 pkt) i w kolejnym meczu zagra w Białymstoku z Lechią Gdańsk (21 września, godz. 14.45). Relacje z tych spotkań będzie można śledzić na stronie Przeglądu Sportowego Onet.

Similar Posts

Leave a Reply