Belinda Bencić o powrocie do gry

A

Jenna z zawodniczek, która w ostatnich miesiącach zrobiła sobie przerwę macierzyńską, jest Belinda Bencić. Wiemy już, kiedy Szwajcarka zamierza powrócić do gry.

Swój ostatni mecz Bencić rozegrała 12 września 2023 roku w San Diego. Dwa miesiące później 27-latka ogłosiła, że ona i jej partner Martin Hromkovic spodziewają się dziecka. Dziewczynka o imieniu Bella, przyszła zaś na świat 23 kwietnia tego roku.

Taka chronologia zdarzeń sprawiała, że niewielu spodziewało się zobaczyć Szwajcarkę w akcji jeszcze w tym sezonie. Okazuje się jednak, że jest to możliwe, co sama zainteresowana potwierdziła w wywiadzie:

– Było dla mnie jasne, że wrócę do grania. W moim wieku zostało mi jeszcze kilka lat na kortach. Jestem zadowolona ze stanu przygotowań, a celem jest występ w Billie Jean King Cup, w listopadzie. Tenis jest jak jazda na rowerze – tego się nie zapomina. Jednocześnie nadal muszę poprawić kondycję. Wciąż karmię piersią, a mój trener i partner Martin bierze to pod uwagę przy układaniu planów treningowych. Na razie moje ciało ma się dobrze – podkreśliła była czwarta rakieta świata.

Belinda Bencić, szwajcarska tenisistka, zdecydowała się na przerwę macierzyńską, co wywołało szerokie zainteresowanie zarówno w świecie sportu, jak i wśród jej fanów. Znana ze swojego wybitnego talentu i osiągnięć na korcie, Bencić ogłosiła w listopadzie 2023 roku, że spodziewa się dziecka. 23 kwietnia 2024 roku powitała na świecie córkę Bellę. Ten wyjątkowy moment zmienił życie tenisistki, ale jak sama przyznała, od początku była zdecydowana na powrót do gry.

Powrót do sportu po macierzyństwie

Podjęcie decyzji o powrocie na korty po urodzeniu dziecka jest wyzwaniem dla każdej sportsmenki. Przykład Bencić pokazuje, jak ważna jest determinacja i planowanie w takich sytuacjach. Tenisistka w wywiadzie, który udzieliła po narodzinach Belli, wyraziła jasną gotowość do ponownego rywalizowania na najwyższym poziomie, podkreślając, że przerwa macierzyńska nie oznaczała dla niej zakończenia kariery sportowej.

“Wiedziałam, że wrócę do grania” – mówiła Bencić. “W moim wieku zostało mi jeszcze kilka lat na kortach. Jestem zadowolona ze stanu przygotowań, a celem jest występ w Billie Jean King Cup, w listopadzie. Tenis jest jak jazda na rowerze – tego się nie zapomina. Jednocześnie nadal muszę poprawić kondycję.”

Jej słowa pokazują, jak ważne jest dla niej zachowanie balansu między życiem rodzinnym a sportem. Obecnie Belinda pracuje nad powrotem do pełnej formy fizycznej, co jest kluczowe w wymagającej dyscyplinie, jaką jest tenis. Powrót na kort po macierzyństwie wymaga nie tylko kondycji fizycznej, ale także mentalnej gotowości do rywalizacji na najwyższym poziomie.

Wsparcie bliskich w procesie powrotu

Ważnym elementem w powrocie do sportu dla Bencić jest wsparcie, jakie otrzymuje od swojego partnera, Martina Hromkovica. Hromkovic nie tylko jest jej życiowym partnerem, ale także trenerem, co sprawia, że ich relacja zawodowa i prywatna splatają się w harmonijny sposób. W wywiadzie Belinda podkreśliła, jak ważna jest rola Martina w jej powrocie na kort. Wspólne podejmowanie decyzji dotyczących treningów, uwzględnianie potrzeb młodej matki i noworodka to kluczowe czynniki w jej procesie przygotowań.

„Mój trener i partner Martin bierze pod uwagę, że wciąż karmię piersią, kiedy planujemy treningi” – przyznała Szwajcarka. Ten przykład pokazuje, jak istotna jest elastyczność w podejściu do sportu i życia rodzinnego, zwłaszcza w tak wymagającym okresie jak powrót po macierzyństwie.

Równowaga między treningami a obowiązkami rodzicielskimi to wyzwanie, ale dzięki wsparciu bliskich Belinda jest w stanie efektywnie łączyć te dwie role. Z pewnością będzie to pozytywny przykład dla innych sportsmenek, które stają przed podobnymi dylematami.

Powrót na najwyższy poziom

Belinda Bencić w przeszłości udowodniła, że jest zawodniczką zdolną do rywalizacji na najwyższym poziomie. Zajmowała czwarte miejsce w rankingu WTA, a jej umiejętności i determinacja są powszechnie cenione w świecie tenisa. Powrót na korty po

Similar Posts

Leave a Reply