Magdalena Fręch coraz bliżej wymarzonego celu. Śrubuje życiowy rekord

<

ul>
Magdalena Fręch awansowała do trzeciej rundy WTA w Pekinie i zdobyła kolejne punkty do rankingu. Polka śrubuje swój życiowy rekord. W zestawieniu na żywo jest już w trzeciej dziesiątce i zajmuje lokatę między byłą wiceliderką, a zwyciężczynią Wimbledonu w 2023 r. Jest coraz bliżej upragnionego celu, a więc rozstawienia w Australian Open.

Magdalena Fręch jest w znakomitej formie. Niedawno odniosła zwycięstwo w turnieju WTA 500 w Guadalajarze, a teraz awansowała do trzeciej rundy jeszcze lepiej punktowanego turnieju WTA 1000 w Pekinie. W piątek wygrała z Alycią Parks 6:4, 5:7, 6:4 i w następnym meczu zawalczy z Rosjanką Dianą Sznajder. W rankingu WTA śrubuje życiowy rekord.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W zestawieniu na żywo Polka właśnie wskoczyła na 29. lokatę, a więc najlepszą w życiu. Ma 1760 pkt i wyprzedziła Elise Mertens, która jednak wciąż pozostaje w grze w Pekinie. Fręch znalazła się w niecodziennym gronie, bowiem miejsce nad nią jest obecnie trzykrotna finalistka wielkoszlemowych turniejów i była wiceliderka zestawienia Ons Jabeur, a dwa miejsca niżej triumfatorka Wimbledonu w 2023 r. i srebrna medalistka igrzysk z Tokio Marketa Vondrousova. Polska tenisistka ma jeden cel — rozstawienie w Australian Open.
Magdalena Fręch zyskuje w rankingu WTA

Kluczowe będzie to, by na koniec sezonu znaleźć się właśnie w gronie najlepszych 32 tenisistek świata. Rozstawienie w pierwszej rundzie Australian Open ma gigantyczne znaczenie dla jej sytuacji w drabince. Wówczas nie musiałaby martwić się możliwością trafienia na Igę Świątek, Arynę Sabalenkę czy inną z gwiazd kobiecego tenisa. Różnice na przełomie trzeciej i czwartej dziesiątki rankingu nie są duże. Jeden dobry wynik w turnieju może pozwolić Polce na zajęcie jeszcze wyższego miejsca. Ale… trzeba też pamiętać o obronie punktów sprzed roku. Sytuacja wyjściowa Fręch jest jednak naprawdę dobra.

Magdalena Fręch w ostatnich miesiącach przeżywa prawdziwy przełom w swojej tenisowej karierze. Awans do trzeciej rundy prestiżowego turnieju WTA 1000 w Pekinie oraz jej niedawne zwycięstwo w turnieju WTA 500 w Guadalajarze potwierdzają, że jest w znakomitej formie i poważnie myśli o zajęciu miejsca w czołówce światowego tenisa. Polka, której gra w tym sezonie imponuje kibicom, wspina się coraz wyżej w rankingu WTA, gdzie śrubuje swój życiowy rekord. Obecnie zajmuje 29. miejsce w zestawieniu “na żywo”, co daje jej realną szansę na rozstawienie w jednym z najważniejszych turniejów wielkoszlemowych — Australian Open.

Zwycięstwo w Guadalajarze i awans w Pekinie

Magdalena Fręch od początku sezonu 2024 konsekwentnie podnosiła swój poziom gry, zdobywając punkty w różnych turniejach WTA, ale to triumf w turnieju WTA 500 w Guadalajarze zwrócił na nią uwagę szerokiej publiczności. To był pierwszy taki sukces w jej karierze, który otworzył jej drzwi do jeszcze bardziej prestiżowych imprez. Polka zaprezentowała tam świetny tenis, a jej zwycięstwa nad wyżej notowanymi zawodniczkami dodały jej pewności siebie na kolejne mecze. Teraz, po wyeliminowaniu Alyci Parks w Pekinie po trzysetowym pojedynku (6:4, 5:7, 6:4), Fręch awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 i jest na dobrej drodze, by jeszcze bardziej umocnić swoją pozycję w rankingu WTA.

Jej mecz z Alycią Parks był niezwykle wyrównany, a każda z tenisistek musiała walczyć o każdy punkt. Mimo że Polka przegrała drugiego seta, zachowała zimną krew i w decydującej partii potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. To pokazuje, jak silna mentalnie stała się Fręch, co jest kluczowym elementem w walce o czołowe miejsca w światowym tenisie. Jej gra jest teraz bardziej dojrzała, pewna i oparta na solidnych fundamentach technicznych, co sprawia, że Polka jest trudną rywalką dla każdej zawodniczki.

Awans w rankingu WTA

Fręch, po sukcesach w ostatnich turniejach, zajmuje obecnie najwyższą w karierze 29. pozycję w rankingu WTA “na żywo”. To ogromny postęp dla zawodniczki, która jeszcze niedawno była klasyfikowana o wiele niżej. Jej imponująca forma, stabilność i regularne punkty zdobywane w turniejach WTA 500 i WTA 1000 dają jej realne szanse na pozostanie w czołówce światowego tenisa na dłużej.

Aktualnie Polka wyprzedziła takie zawodniczki jak Elise Mertens, choć Belgijka wciąż walczy o punkty w Pekinie. Przed nią natomiast znajdują się tenisistki o ogromnym doświadczeniu i sukcesach, jak była wiceliderka rankingu Ons Jabeur czy triumfatorka Wimbledonu 2023 — Markéta Vondroušová. Awans do elitarnego grona 32 najlepszych zawodniczek świata byłby dla Fręch nie tylko ukoronowaniem jej ciężkiej pracy, ale także otworzyłby przed nią nowe możliwości, przede wszystkim związane z rozstawieniem w turniejach wielkoszlemowych.

Cel: rozstawienie w Australian Open

Jednym z najważniejszych celów Magdaleny Fręch na nadchodzące miesiące jest rozstawienie w Australian Open, co jest kluczowe dla jej dalszych sukcesów w karierze. Rozstawienie w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju daje ogromne korzyści, ponieważ eliminuje ryzyko spotkania już na wczesnym etapie turnieju takich zawodniczek jak Iga Świątek, Aryna Sabalenka czy inne gwiazdy kobiecego tenisa. To może znacząco ułatwić drogę do późniejszych etapów rozgrywek, gdzie rywalizacja staje się coraz bardziej wymagająca.

Obecnie różnice punktowe między zawodniczkami zajmującymi miejsca w trzeciej i czwartej dziesiątce rankingu nie są duże. To oznacza, że jeden dobry wynik w turnieju może znacząco wpłynąć na pozycję Polki i pozwolić jej awansować jeszcze wyżej. Ważne jednak, aby Fręch pamiętała o obronie punktów zdobytych w zeszłym sezonie, ponieważ każdy turniej to również szansa na utrzymanie lub poprawienie swojej pozycji.

Droga do sukcesu: solidność i regularność

Magdalena Fręch swoją grą udowadnia, że sukcesy nie przychodzą przypadkiem, ale są wynikiem konsekwentnej pracy i rozwoju na każdym etapie kariery. Jeszcze kilka lat temu Polka była uważana za solidną, ale nieco nieregularną zawodniczkę. Dziś jest tenisistką, która nie boi się walczyć z najlepszymi i potrafi rozstrzygać na swoją korzyść trudne, wyrównane mecze.

Jej styl gry opiera się na stabilności, dobrej defensywie oraz umiejętności szybkiego przechodzenia do ataku, kiedy nadarza się okazja. Dzięki temu jest w stanie utrzymywać długie wymiany i zmuszać rywalki do popełniania błędów. Zwiększona pewność siebie i doświadczenie zdobywane w kolejnych turniejach pozwalają jej na coraz lepsze wyniki, a triumf w Guadalajarze był tego najlepszym dowodem.

Przed kolejnym wyzwaniem: mecz z Dianą Sznajder

Kolejnym wyzwaniem dla Magdaleny Fręch będzie pojedynek z Dianą Sznajder, zawodniczką z Rosji, z którą Polka miała już okazję zmierzyć się w tym sezonie. Ich sierpniowe spotkanie w Toronto było niezwykle zacięte i pełne emocji. Mecz rozstrzygnął się dopiero w tie-breaku trzeciego seta, który minimalnie na swoją korzyść rozstrzygnęła Rosjanka. Tym razem jednak Fręch będzie miała okazję do rewanżu i pokazania, że jej forma jest jeszcze lepsza niż kilka miesięcy temu.

Mecz zapowiada się niezwykle interesująco, a zwyciężczyni tego pojedynku zmierzy się w kolejnej rundzie z Shuai Zhang lub Greet Minnen. Polsko-rosyjski pojedynek odbędzie się w niedzielę, 29 września, i bez wątpienia będzie to jedno z najciekawszych spotkań tej fazy turnieju.

Finansowe korzyści z awansu

Awans do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Pekinie to nie tylko prestiż i kolejne punkty do rankingu, ale także pokaźne nagrody finansowe. Magdalena Fręch za dotychczasowe wyniki zagwarantowała sobie już wypłatę w wysokości blisko 53 tys. euro, co w przeliczeniu daje około 226 tys. zł. To z pewnością motywuje Polkę do dalszej walki o jak najlepsze rezultaty, tym bardziej że sukcesy na kortach nie tylko podnoszą jej wartość w świecie tenisa, ale również wzmacniają jej pozycję na rynku sponsorskich umów.

Magdalena Fręch jest obecnie w życiowej formie i konsekwentnie pnie się w górę rankingu WTA. Jej celem na najbliższe miesiące jest rozstawienie w Australian Open, co z pewnością ułatwiłoby jej dalszą karierę i walkę o najwyższe cele w światowym tenisie. Kolejne wyzwania przed nią, ale z taką grą i mentalnością Polka ma wszelkie predyspozycje, aby stać się jedną z czołowych postaci kobiecego tenisa w nadchodzących latach.

Similar Posts

Leave a Reply