Czesi nie mieli żadnej litości. Oto co napisali po meczu Igi Świątek

Iga Świątek kontynuuje zwycięską passę na kortach Indian Wells, gdzie w błyskawicznym tempie awansowała do ćwierćfinału prestiżowego turnieju WTA 1000. Ograła gładko Karolinę Muchovą, a czeskie media nie przebierają w słowach. Piszą o “laniu”, jakie otrzymała ich tenisistka i o “burzy, która porwała Muchovą”. A i to nie wszystko.

W 1/8 finału polska gwiazda tenisa zmierzyła się z Czeszką Karoliną Muchovą i nie pozostawiła jej żadnych złudzeń, wygrywając zdecydowanie 6:1, 6:1. Mecz trwał zaledwie 64 minuty, a Świątek, będąca w życiowej formie, oddała w całym turnieju dotychczas tylko sześć gemów. Czeskie media zgodnie podkreślają: Muchova nie miała szans, a Polka zaserwowała jej prawdziwą lekcję tenisa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Portal Isport.cz opisuje spotkanie w dramatycznym tonie: “Polska burza porwała Muchovą. Świątek dała jej wygrać tylko dwa gemy”. Dziennikarze zwracają uwagę na piorunujący początek meczu, który rozpoczął się z godzinnym opóźnieniem z powodu deszczu w kalifornijskiej pustyni. “Polka dosłownie wleciała na kort. Swoim klasycznym, maszynowym tenisem w zaledwie 18 minut zapewniła sobie prowadzenie 4:0, a bezradna Muchova wyglądała na zagubioną” – relacjonują. Czeszka, zmagająca się z problemami zdrowotnymi, zdołała urwać tylko jednego gema w pierwszym secie. Set zakończył się jednak jej trzecią podwójną pomyłką serwisową, co tylko podkreśliło dominację Świątek.
ISportcz
ISportcz (Foto: Materiały prasowe)

Drugi set nie przyniósł zmiany scenariusza. “Fala ostrych uderzeń Świątek nieustannie atakowała czeską stronę kortu. Muchová, słabo serwująca, była cieniem siebie” – zauważa Isport.cz. Po szybkim prowadzeniu 3:0 Polka zamknęła seta identycznym wynikiem 6:1, nie dając rywalce ani chwili oddechu. Czeskie medium podkreśla historyczny kontekst: Świątek, która wygrała Indian Wells już dwukrotnie, może stać się pierwszą w 51-letniej historii turnieju trzykrotną mistrzynią – a ma zaledwie 24 lata.
Sportcz
Sportcz (Foto: Materiały prasowe)

Z kolei Sport.cz nie owija w bawełnę. “Muchova też dostała lanie. Przeciwko Świątek nie miała żadnych argumentów”. Portal przypomina, że Muchova była ostatnią czeską reprezentantką w singlu na tym turnieju, ale w starciu ze światową “dwójką” nie miała nic do powiedzenia. “Świątek nie dała jej szans. Muchova tylko dwukrotnie utrzymała serwis, przegrywając z Polką po raz trzeci z rzędu” – czytamy. Bilans ich bezpośrednich spotkań wynosi teraz 4:1 dla Świątek, w tym pamiętne zwycięstwo w finale Roland Garros 2023. Sport.cz zaznacza, że 23-letnia Polka nie straciła jeszcze seta w Indian Wells i w ćwierćfinale zmierzy się z triumfatorką meczu Marta Kostiuk – Qinwen Zheng.
“Bez szans” – czeskie media nie pozostawiają złudzeń, kto był lepszy

Tenisportal.cz idzie jeszcze dalej, tytułując relację: “Bez szans. Świątek zmiażdżyła Muchovą” — i na tym się nie zatrzymuje: “Dominacja także w drugim secie” — podkreśla portal, opisując, jak Polka od początku drugiej partii nie pozwoliła rywalce złapać tchu. “Muchova szybko straciła serwis, a Świątek była bezbłędna, budując przewagę trzech gemów. Czeszka zdołała ugrać tylko jednego gema przy stanie 1:3, a potem mogła już tylko patrzeć na tenisową show Polki” – relacjonują dziennikarze. Zwycięstwo 6:1, 6:1 po niespełna godzinie gry to kolejny dowód na to, jak dobrze Świątek czuje się na wolnych kortach w Kalifornii. “W trzech meczach straciła tylko sześć z 42 gemów” – podsumowuje Tenisportal.cz.
Tennisportal.cz
Tennisportal.cz (Foto: Materiały prasowe)

Czeskie media zwracają też uwagę na kontekst fizyczny Muchovej. W poprzedniej rundzie, przeciwko innej Czeszce, Kateřinie Siniakovej, tenisistka z Ołomuńca skarżyła się na kołatanie serca i wymagała interwencji medycznej. “Dwa dni później nie pozbyła się niedyspozycji, a w połączeniu z elitarną rywalką był to przepis na beznadzieję” – analizuje Isport.cz. Świątek, w przeciwieństwie do Muchovej, prezentuje się jako niezniszczalna maszyna, która nie tylko miażdży przeciwniczki, ale i buduje swoją legendę w Indian Wells.

Zobacz również: 58 minut i po wszystkim! Iga Świątek w trybie "demolka". To był pogrom

Polska tenisistka, pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa, pozostaje na kursie po kolejny triumf. Jej pewność siebie, precyzja i siła uderzeń sprawiają, że czeskie tytuły brzmią jednoznacznie: Muchová została zmieciona z kortu, a Świątek jest obecnie najsilniejszą zawodniczką na świecie na tego typu nawierzchni. W ćwierćfinale Polkę czeka kolejne wyzwanie, ale jeśli utrzyma obecną formę, może zapisać się w historii jako pierwsza trzykrotna triumfatorka Indian Wells. Czeskie media nie mają wątpliwości – to był jednostronny pojedynek, w którym Muchová była jedynie tłem dla genialnej gry Świątek.

W czwartek Polka stanie przed kolejnym sportowym wyzwaniem, walcząc o awans do półfinału turnieju. Jej rywalką będzie lepsza z pary Qinwen Zheng z Ukrainką Martą Kostiuk.