FIS podjęła kluczową decyzję po oszustwie Norwegów! “Banda klaunów”
Jakub Balcerski ze Sport.pl ujawnił jedną z największych, jeśli nie największą, w aferę w historii skoków narciarskich. Dziennikarz opublikował m.in. materiały wideo, na których widać Norwegów manipulujących kombinezonami swoich zawodników podczas mistrzostw świata w Trondheim. Ostatecznie zdyskwalifikowano za to Johana Andre Forfanga i Mariusa Lindivka.
Zobacz wideo Dostaliśmy nagrania z Austriakami z MŚ w Trondheim. Czy będzie reakcja FIS?
Kolejna skandaliczna decyzja FIS. Eksperci reagują
Zawieszeni zostali także inni zawodnicy – Kristoffer Eriksen Sundal, Robin Pedersen i Robert Johansson. Wiele osób związanych z tamtejszą federacją rezygnuje także ze stanowisk. Taką decyzję podjęła między innymi szefowa komisji skoków narciarskich Norweskiego Związku Narciarskiego Stine Korsen. W związku ze skandalem FIS wprowadza również szereg zmian. Nie wszystkie jednak zostały przyjęte z aprobatą.
Sandro Pertile ogłosił, że kombinezony pomiędzy zawodami w Vikersund i Lahti będą transportować kadry narodowe, co wydaje się pozbawione sensu. Dziennikarze i eksperci nie kryli oburzenia takimi działaniami i dali o tym znać na Twitterze.
“Transport kombinezonów pomiędzy Vikersund i Lahti będzie prowadzony przez kadry narodowe/związki – Sandro Pertile. Banda klaunów. Banda klaunów” – napisał Jakub Balcerski ze Sport.pl.
“Parc prawie fermé. #skijumpingfamily czeka jeszcze długa droga” – dodał Dominik Formela (parc fermé to w sportach samochodowych zamknięty parking – red.).
“Przecież to automatycznie dyskwalifikuje ideę kombinezonów trzymanych “pod kluczem” FIS, niedostępnych dla skoczków między zawodami” – stwierdził Adam Bucholz.
“Tyle z tej hucznie zapowiadanej “kwarantanny sprzętu” jako reakcji na skandal w MŚ. Ekipy po Vikersund znów dostaną stroje. Żenada” – napisał Michał Chmielewski.