Zniszczoł uratował honor Polaków w Vikersund! Fatalny konkurs
Aleksander Zniszczoł świetnie skoczył w pierwszej serii konkursu w Vikersund w ramach turnieju Raw Air i zajmował po niej siódme miejsce. W drugiej serii znów spisał się dobrze i dzięki temu był w najlepszej “10”. Konkurs wygrał Niemiec Andreas Wellinger, który został nowym liderem Raw Air.
209,5 metra – tyle skoczył Aleksander Zniszczoł w pierwszej serii konkursu na jednej z największych skoczni świata (HS240) w norweskim Vikersund. Polakowi zabrano tylko 3,7 punktu za korzystny wiatr. – Jest bardzo dobrze, bardzo dobrze. Spokojny lot, ładnie wylądowany. Trenerzy wreszcie mieli powody do zadowolenia – mówili komentatorzy Eurosportu. Zniszczoł po skokach 30 zawodników był na wysokim, trzecim miejscu. Ostatecznie taka próba po pierwszej serii dała mu wysoką, siódmą pozycję. 31-letni skoczek do podium tracił jednak aż 17,9 punktu.
Zobacz wideo Kluczowe spotkanie za zamkniętymi drzwiami w Oslo. Oto kulisy
Aleksander Zniszczoł uratował honor Polaków w Vikersund! Fatalny konkurs
Polscy kibice liczyli, że Aleksander Zniszczoł potwierdzi wysoką formę w drugiej serii, która wiele razy była przerywana przez fatalne warunki atmosferyczne. Polak skoczył 197,5 metra, dodano mu aż 21,4 punktu za niekorzystny wiatr. – Ależ szorował nisko nad zeskokiem, dociągnął do prawie 200 metrów, wiało w plecy potężnie, rekompensata trochę go uratuje. Zniszczoł był jednak spóźniony na progu – mówili komentatorzy Eurosportu. Taki skok dał mu dziesiąte miejsce.
W drugiej serii było tylko trzech Polaków. Paweł Wąsek spóźnił swój pierwszy skok i wylądował na 188 metrze. W drugiej próbie skoczył identycznie, 188 metrów, dostał aż 19,4 punktu za niekorzystny wiatr i był 18.
Niezadowolony po pierwszym skoku był Kamil Stoch, który kilka razy machnął rękoma. Skoczył 190,5 metra w bardzo dobrych warunkach atmosferycznych (zabrano mu 12,5 punktu za wiatr). W drugiej próbie Stoch długo był trzymany na belce startowej, bo bardzo mocno wiało. Ostatecznie skoczył 194 metry i dodano mu aż 22,7 punktu za niekorzystny wiatr. Stoch zajął 19. miejsce.
Fatalnie spisali się za to Jakub Wolny i Maciej Kot. Wolny w kapitalnych warunkach atmosferycznych (zabrano mu aż 21,6 punktu za korzystny wiatr) skoczył tylko 179 metrów i zajął 37. miejsce! Przedostatni był za to Kot (153 metry). Krócej od Kota skoczyli tylko dwaj zawodnicy: Estończyk Artti Aigro i Norweg Adrian Thon Gundersrud.
“Antyreklama skoków narciarskich”
Sobotni konkurs rozgrywany zwłaszcza w drugiej serii w fatalnych warunkach atmosferycznych wygrał Niemiec Andreas Wellinger, który wyprzedził dwóch Słoweńców: Timiego Zajca i Anze Laniska. Wellinger objął też prowadzenie w turnieju Raw Air.
Zobacz: Szef światowych skoków zdecydował o ogromnej zmianie. “Nie możemy iść tą drogą”
- Szczerze??? Dzisiejszy konkurs to antyreklama skoków narciarskich. Przerwy, taniec z belkami – warunki warunkami, rozumiem, ale to się ciężko ogląda. Nawet pojedyncze superloty tego nie zmienią. Oby Olek spowodował, że będziemy to mile wspominać – napisał na portalu X dziennikarz Sebastian Szczęsny.
Najlepsza 10 konkursu w Vikersund:Andreas Wellinger (Niemcy) – 228 i 229,5 (436.1)
Timi Zajc (Słowenia) – 234 i 208 (427.8)
Anze Lanisek (Słowenia) – 208 i 225 (422.7)
Ryoy Kobayashi (Japonia) – 216 i 216 (413.5)
Domen Prevc (Słowenia) – 219,5 i 239 (398.6)
Stefan Kraft (Austria) – 205,5 i 220 (392.1)
Gregor Deschwanden (Szwajcaria) – 217,5 i 209 (390.1)
Jan Hoerl (Austria) – 200 i 226 (386.4)
Pius Paschke (Niemcy) – 204,5 i 211,5 (381.8)
Aleksander Zniszczoł – 209,5 i 197,5 (375.1)
… 18. Paweł Wąsek – 188 i 188 (332.4)
… 19. Kamil Stoch – 190,5 i 194 (330.8)
… 36. Jakub Wolny – 179 (122.7)
… 39. Maciej Kot – 153 (104.3).