Cały świat widział, jak Iga Świątek płacze. Ma być inaczej. “Złoty medal”
Roland Garros to nie wszystko! Przed Igą Świątek być może nawet jeszcze ważniejsze wyzwanie, którym na przełomie lipca i sierpnia będą igrzyska olimpijskie. Poprzednie zakończyły się dla niej bolesną porażką i płaczem. Czy liderka rankingu WTA tym razem zdobędzie medal dla Polski? Legendarny Mats Wilander nie ma żadnych wątpliwości i przekazał świetne wiadomości dla kibiców Świątek.
Korespondencja z Paryża
Trwający Roland Garros to jeden z dwóch najważniejszych turniejów dla Igi Świątek w tym sezonie. Drugim będą igrzyska olimpijskie, które w końcówce lipca odbędą się w Paryżu na… tych samych kortach. Świeżo upieczona 23-latka potocznie jest nazywana królową mączki, a przede wszystkim tej w stolicy Francji.
W Roland Garros dotarła już do ćwierćfinału, a w poprzedniej rundzie zdeklasowała Anastazję Potapową 6:0, 6:0. To dla niej już piąty “rowerek” (mecz wygrany bez straty gema) w karierze.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Paryski turniej wielkoszlemowy w tym sezonie rozgrywany jest w zmiennych warunkach. Zmagania w pierwszym tygodniu na korcie centralnym Philippe’a Chatriera, gdzie odbywały się wszystkie mecze Świątek przeprowadzone były pod zamkniętym dachem.
Co za zwrot w Roland Garros! Rosyjska gwiazda odpadła
Deszcz, wilgoć i dach to nie są wyśnione warunki do gry dla Świątek. Polka ma jednak doświadczenie w wygrywaniu w Paryżu zarówno jesienią (w pandemicznym turnieju w 2020 r.), jak i podczas upałów dwa lata temu i w poprzednim sezonie.
Bolesne wspomnienia Igi Świątek z igrzysk w Tokio
Poprzednie igrzyska skończyły się dla niej boleśnie. Polka, którą wówczas przymierzano do medalu odpadła po porażce z Paulą Badosą w 2. rundzie tokijskiego turnieju. Załamana najpierw długo siedziała z twarzą ukrytą w ręczniku, a później kamery uchwyciły ją zapłakaną.
A na co będzie ją stać podczas igrzysk olimpijskich?
— Jest ogromną faworytką. Przede wszystkim widzę wielką różnicę pomiędzy turniejem męskim i żeńskim. Żeby wygrać w dziewięć dni (turniej olimpijski potrwa od 27 lipca do 4 sierpnia — dop. red.) trzeba będzie rozegrać sześć spotkań. Kobiety będą grały do dwóch wygranych, a mężczyźni do trzech wygranych setów. Trzeba pamiętać, że w sierpniu należy się spodziewać wyższych temperatur niż teraz w czerwcu, powinno być również bardziej sucho, a jeśli nie będzie padało, to przewaga Igi nad konkurencją będzie jeszcze większa — ocenia legendarny Mats Wilander w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
To nie był mecz, to był horror! 4,5 godz. bitwy Novaka Djokovicia
— Możemy się teraz zastanowić, w jakich warunkach atmosferycznych Iga przegrywa na mączce. Stuttgart? Grałem tam, znam te korty i mogę powiedzieć, że są zdecydowanie, zdecydowanie bardziej śliskie, szybsze i odbywają się w hali. Przegrywała w poprzednich latach też w Madrycie, ale to wszystko nie są takie warunki jak w Paryżu — dodaje były tenisista.
— Moim zdaniem macie złoty medal — kończy Wilander.