Dziwne zachowanie Ukrainki w meczu z Igą Świątek. “O co ci chodzi?”
W trakcie meczu Igi Świątek z Eliną Switoliną w czwartej rundzie turnieju WTA 1000 w Miami doszło do niecodziennej sytuacji. W pewnym momencie ukraińska rywalka Polki zaczęła skarżyć się swojemu trenerowi i znanemu mężowi, że nie potrafi serwować po jednej ze stron. Problem ten niespodziewanie spotkał również Świątek. W sieci od razu wywiązała się dyskusja. “Co to za przesądy?! Po prostu powiedz, o co ci chodzi” — grzmi jeden z kibiców.
W tym roku w Miami Iga Świątek nie straciła jeszcze seta. W drugiej rundzie gładko pokonała Caroline Garcię, w trzeciej Elise Mertens i w czwartej Elinę Switolinę. Spotkanie z Ukrainką było zacięte od początku w pierwszego seta, który skończył się wygraną Polki w tie-breaku 7-5. Jednak w trakcie pierwszej partii doszło do niecodziennej sytuacji. Switolina zaczęła się skarżyć na jedną ze stron kortu.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Dziwne zachowanie Switoliny w meczu ze Świątek
“Elina Switolina mówiła swojemu trenerowi, że nie może grać po tej stronie kortu. Jej mąż Gael Monfils pyta trenera dlaczego, a trener odpowiada, że nie wie” — relacjonował w trakcie spotkania profil edgeAI na platformie X.
“Iga Świątek serwuje z tej strony kortu i również zostaje przełamana. Obie zawodniczki nie zdołały ani razu utrzymać gry przy serwisie z tej strony” — kontynuował.
Narzekania Switoliny wywołały spore zamieszanie wśród kibiców. Niektórych oburzyły słowa Ukrainki.
“Jesteś poważna? Jesteś zawodową tenisistką!” — grzmi jeden z fanów, który nie rozumie zachowania Switoliny.
“Co to za przesądy?! Po prostu powiedz, o co ci chodzi” — dodaje kolejny z fanów.
W drugiej partii Świątek trzy razy przełamała swoją rywalkę i zameldowała się w ćwierćfinale. Wiceliderka rankingu już wie, że jej rywalką w ćwierćfinale będzie rewelacyjna Alexandra Eala z Filipin.
Oto potencjalne rywalki Igi Świątek w Miami
W drabince po stronie Świątek pozostały jeszcze Emma Raducanu i Jessica Pegula.
Tyle w Miami zarobiła już Iga Świątek. A na stole leży 4,5 mln zł!
W ewentualnym finale wiceliderka rankingu może trafić na Arynę Sabalenkę, która zmierzy się w ćwierćfinale z Qinwen Zheng. Obie te tenisistki udowadniały w przeszłości, że potrafią wygrywać ze Świątek. Więcej o drabince w Miami przeczytasz tutaj.