Szczęsny czy ter Stegen? FC Barcelona zdecydowała ws. nr 1 na Ligę Mistrzów

Wojciech Szczęsny czy Marc-Andre ter Stegen – który z nich w końcowej fazie sezonu będzie pierwszym bramkarzem FC Barcelony? To pytanie zadaje sobie wiele osób, a odpowiedź przynosi dziennikarz Toni Juanmarti, który sporo ujawnia choćby w kwestii Ligi Mistrzów. Sytuacja polskiego bramkarza wydaje się klarowna.

Wojciech Szczęsny został niekwestionowanym numerem jeden w bramce FC Barcelony. Tak powinno być przynajmniej do czasu, aż w pełni sił będzie Marc-Andre ter Stegen, wracający do zdrowia po ciężkiej kontuzji. Perspektywa rywalizacji Polaka z Niemcem rozgrzewa stolicę Katalonii.

Zobacz wideo Dlaczego w latach 90. reprezentacja Polski miała piłkarzy, ale dramatyczne wyniki? Kosecki: Ja też tego nie rozumiem
Media: Wojciech Szczęsny i Marc-Andre ter Stegen już wiedzą, co z Ligą Mistrzów

Najbardziej interesująco jest w Lidze Mistrzów, gdzie ter Stegen mógłby wrócić tylko w przypadku skreślenia 34-latka z listy uprawnionych zawodników. “Klub nie przyznaje tego publicznie, lecz sytuacja jest problematyczna” – czytamy na profilu Barca Universal w serwisie X, powołującym się na dziennikarza Toniego Juanmartiego, znakomicie zorientowanego w klubowych realiach.

Zobacz też: Waży się przyszłość gwiazdy FC Barcelony. Klub podjął decyzję

Zresztą Juanmarti zdradził, jak dokładnie to wygląda. – O ile mi wiadomo, nie ma obecnie zamiaru usunięcia Szczęsnego z listy na Ligę Mistrzów i umieszczenia tam ter Stegena – powiedział. Według niego 32-latek mógłby wesprzeć zespół od maja. Z pewnym zastrzeżeniem. “Jeśli Szczęsny będzie wykazywał się taką samą pewnością siebie, myślę, że szanse ter Stegena na występ w Lidze Mistrzów będą nikłe” – parafrazuje słowa dziennikarza wspomniany profil.
Wtedy Marc-Andre ter Stegen wróci do gry? Wojciech Szczęsny ustąpi mu pod jednym warunkiem

Co może to oznaczać dla Niemca i jego powrotu do gry? W tej kwestii Juanmarti nie ma większych wątpliwości. – Powrót ter Stegena jest bardziej prawdopodobny w meczu ligowym. Ale jeśli La Liga nie zostanie rozstrzygnięta, wątpię, że Flick zaryzykuje wystawienie go na boisko – stwierdził. Zatem 32-latek musi trzymać kciuki za kolegów, aby jak najszybciej zapewnili sobie tytuł (chyba że nadzwyczaj skuteczny szturm przeprowadzi któryś z rywali i Barcelonie zostanie gra o pietruszkę).

Niemal pewne jest, że w ćwierćfinale Ligi Mistrzów przeciwko Borussii Dortmund bramki FC Barcelony będzie strzegł Wojciech Szczęsny (a na ławce rezerwowych usiądzie Inaki Pena). Pierwszy mecz zaplanowano na środę 9 kwietnia w stolicy Katalonii, rewanż odbędzie się we wtorek 15 kwietnia w Niemczech.

Similar Posts

Leave a Reply