A więc hit! Iga Świątek zagra z Aryną Sabalenką. I może się niepokoić
Do pewnego momentu mecz Aryny Sabalenki z Ludmiłą Samsonową mógł się podobać i był wyrównany. Rosjanka, która miała z Białorusinką korzystny bilans, grała dobrze i nawet jako pierwsza doczekała się break pointów. Od końcówki pierwszej partii zaczęła jednak popełniać mnóstwo błędów, a Sabalenka zdecydowanie się rozkręciła i wygrała 6:3, 6:2. Przez cały mecz nie straciła…