Julia Szeremeta o niczym nie wiedziała. Scenariusz napisał się jeszcze przed finałem olimpijskim. Niebywałe!
Artur Gac: Czy dzisiaj “Julia Szeremeta” to jedno z najgorętszych nazwisk w polskim sporcie? Monika Pyrek, była tyczkarka: – Myślę, że tak. Julka zapracowała sobie na to nie tylko wynikami sportowymi, ale także charyzmą. I całą swoją osobowością. Ja w ogóle jestem pod jej ogromnym wrażeniem, a troszkę bliżej startów i wiadomości dotyczących Julii miałam…