Niepokojące wyznanie finalistki Wimbledonu. I to tuż po zwycięstwie
Niespełna 30-letnia tenisistka w tegorocznych zmaganiach na londyńskich kortach jest rozstawiona z “dziesiątką” – takie też miejsce zajmuje obecnie w światowym rankingu. I z pewnością trudno uznać ją za główną faworytkę do wygrania Wimbledonu, ponieważ turnieje poprzedzające wielkoszlemową imprezę kończyła na ćwierćfinałach. Najpierw w Nottingham musiała uznać wyższość Karoliny Pliskovej, a w Berlinie skreczowała podczas starcia…