Aryna Sabalenka zaczęła od popisu w US Open. Ale miała słabszą chwilę
Aryna Sabalenka jest nie do zatrzymania. Łatwo poradziła sobie z Priscillą Hon, którą pokonała w pierwszej rundzie US Open 6:3, 6:3 i pokazała, że jest poważną kandydatką do tego, żeby wygrać cały turniej. Zwycięstwo Białorusinki nie podlegało żadnym wątpliwościom, choć przydarzył jej się również słabszy moment, kiedy dała się zaskoczyć i straciła swoje podanie. Teraz…