Patrzę na twoją twarz i powiedziałbym, że mówi ona w tej chwili nawet więcej niż te piękne słowa.
Jeszcze większą dumą i radością było dla mnie w niedzielę to, że na żywo finał mogła zobaczyć moja mama, mój brat, moja dziewczyna i najbliższa rodzina. To było dla mnie największym szczęściem i największym zaszczytem, a nie samo podniesienie tytułu – mówi w rozmowie z Interią Jan Zieliński, który w parze z Tajwanką Su-Wei Hsieh…