Przełamanie Magdaleny Fręch! Dobry znak przed igrzyskami
Magdalena Fręch (57. WTA) wygrała z Astrą Sharmą (149. WTA) 6:4, 2:6, 6:2 w pierwszej rundzie turnieju WTA w Pradze. To pierwszy wygrany mecz przez Polkę od ponad miesiąca.
Po pięciu przegranych meczach z rzędu Magdalena Fręch w poniedziałek przystąpiła do rywalizacji w Pradze. To ostatni test formy przed startem igrzysk olimpijskich, które już w piątek rozpoczną się w Paryżu.
W pierwszej rundzie w Czechach Polka mierzyła się z 28-letnią Australijką — Astrą Sharmą. Był to pierwszy bezpośredni mecz obu tenisistek.
Początek meczu zdecydowanie lepiej układał się dla Polki, która przełamała rywalkę i prowadziła z przełamaniem 4:3. Australijka błyskawicznie odpowiedziała przełamaniem powrotnym, ale ostatnie słowo w tym secie należało do Fręch, która wygrała 6:4.
W pozostałych setach najpierw oglądaliśmy zastój gry Polki, która nie potrafiła wygrać gema przy swoim podaniu i przegrała seta 2:6, a w decydującym secie role się odwróciły i to Sharma straciła trzy serwisy i uległa 2:6.
W kolejnej rundzie Fręch zagra z Czeszką Dominiką Salkovą (135. WTA). Mecz odbędzie się we wtorek.